Polonez FSO jako pług śnieżny

02 Cze 2013, 20:23

Witam,

na początek tylko pytanie: czy w ogóle to się na to nadaje? :-)

Mam poloneza 1.5 i chciałbym go przeznaczyć na pług śnieżny, tyko nie wiem czy w ogóle się sprawdzi jako spych śniegu. Miałby on zastosowanie tylko do odśnieżania podwórka pod domem na płaskim terenie. Czy ktoś z Was widział podobne rozwiązanie?
judin
Nowicjusz
 
Posty: 26

02 Cze 2013, 20:40

Dać się da. Wszystko się da jak tylko się chce.
Są podobne konstrukcje na Maluchach robione i moim zdaniem to najlepsze rozwiązanie ponieważ Maluch po pierwsze jest bardzo mały przez co zwrotny pali mało i bardzo prosto się przerabia go. Tej zimy widziałem np Nexie z pługiem z przodu. Zderzak oczywiście zdjęty. Spisywała się dobrze ale plac był przeogromny wiec miało to jakieś zastosowanie w praktyce.
piotr03
Początkujący
 
Posty: 56
Prawo jazdy: 10 10 2011
Auto: Citroen Xsara
Silnik: 1.6 TU5JP4
Paliwo: Benzyna
Skrzynia biegów: Manualna

02 Cze 2013, 20:47

Ja nie chcę iść w koszty, chciałbym wykorzystać to co mam.

Zastanawiam się tylko czy nie lepiej byłoby 'rozebrać' tego poldka ile się da aby moc silnika nie była za słaba, chociaż z drugiej strony ciężar też jest potrzebny.

Jeśli chodzi o zwrotność to nie ma znaczenia, bo mam duży plac pod ciężarówki który muszę tylko odśnieżyć
judin
Nowicjusz
 
Posty: 26

02 Cze 2013, 20:47

Ja nie chcę iść w koszty, chciałbym wykorzystać to co mam.

Zastanawiam się tylko czy nie lepiej byłoby 'rozebrać' tego poldka ile się da aby moc silnika nie była za słaba, chociaż z drugiej strony ciężar też jest potrzebny.

Jeśli chodzi o zwrotność to nie ma znaczenia, bo mam duży plac pod ciężarówki który muszę tylko odśnieżyć
judin
Nowicjusz
 
Posty: 26

02 Cze 2013, 20:55

Wiesz no możesz wybebeszyć ile się da z wnętrza. Rzeczy typu tapicerka i inne duperele. Z tyłu sklepać pióra amortyzatora by było niżej. Dodatkowo zalecałbym albo założyć sobie na tył opony z kolcami albo dobrze go dociążyć np. płytami chodnikowymi albo workami z piachem. Taki zabieg jest potrzebny ponieważ Polonez ma to do siebie ze on w serii na śniegu ciężko czasem rusza a co dopiero z pługiem. Tam jest napęd na tył wiec tył musi być na maksa stabilnie by ruszył z tym pługiem a nie mielił kołami w miejscu. Mocy to Ci powinno wystarczyć tak mi się wydaje.
piotr03
Początkujący
 
Posty: 56
Prawo jazdy: 10 10 2011
Auto: Citroen Xsara
Silnik: 1.6 TU5JP4
Paliwo: Benzyna
Skrzynia biegów: Manualna

02 Cze 2013, 21:07

Chyba faktycznie tak zrobię, wywalę wszystko co się da - nie widział ktoś fajnej rurkowej zabudowy, aby się wzorować? :)

mam kawał stali w jednym kawałku więc mam czym dociążyć
judin
Nowicjusz
 
Posty: 26
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    [2018] Mercedes klasy A
    Mercedes pokazał kolejną generację klasy A. Silniki, które będą dostępne to m.in. 1,4 turbo 163KM (A200), 2,0 turbo 220KM (A250) oraz 1,5 diesel 116KM (A180d). Później paleta ma się rozszerzyć. Moim zdaniem ...

02 Cze 2013, 21:38

"Rurkowej zabudowy" Co masz na myśli?
piotr03
Początkujący
 
Posty: 56
Prawo jazdy: 10 10 2011
Auto: Citroen Xsara
Silnik: 1.6 TU5JP4
Paliwo: Benzyna
Skrzynia biegów: Manualna

03 Cze 2013, 19:02

Być może niejasno się wyraziłem, ale chodziło mi o to aby wyciąć karoserię i pospawać rurki trzymające konstrukcję tak jak wzmacniane są sportowe wozy wyścigowe.
Maksymalnie odchudzę tego poldka :)
judin
Nowicjusz
 
Posty: 26

03 Cze 2013, 21:35

Czyli chodzi Ci o klatkę bezpieczeństwa. Tak się to fachowo nazywa. Wiec co ona wzmacnia nadwozie ale głównie to je usztywnia oraz chroni kierowcę w razie wypadku. Jeśli chcesz na maksa redukować masę i ma być to tylko pług do odśnieżania placu to nie wiem czy jest sens w to inwestować oraz się w to bawić przede wszystkim.
Pierwsze co jak już pisałem wcześniej to ogarnąć zawieszenie oraz "coś" co będzie dociskało samochód do ziemi.
piotr03
Początkujący
 
Posty: 56
Prawo jazdy: 10 10 2011
Auto: Citroen Xsara
Silnik: 1.6 TU5JP4
Paliwo: Benzyna
Skrzynia biegów: Manualna

13 Cze 2013, 08:14

Z wycinaniem karoserii to lepiej nie przesadzaj za bardzo bo w zimie będzie zimno. Myślę, że nie trzeba aż tak kombinować. W ostatnią zimę widziałem starego peugeota (chyba 106) jak odśnieżał parking marketu i świetnie sobie radził, a przecież polonez to taki mały czołg :) - wiem bo miałem kiedyś.

Zrób sobie tylko dobrą konstrukcję dla tego pługa - przykładowe instrukcje spokojnie znajdziesz w sieci - zobacz np. na taki filmik:

[Aby zobaczyć film musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

alfarthur
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 100
Miejscowość: Łódź
Prawo jazdy: 06 05 2009
Przebieg/rok: 35tys. km
Auto: golf II
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1985

13 Cze 2013, 11:14

Takich aut przerobionych na pługi to mnóstwo jest. Znajomy zaczął się zajmować odśnieżaniem profesjonalnie, to zainwestował w quada.
mariusz009
Nowicjusz
 
Posty: 26
Auto: opel

14 Cze 2013, 09:20

quad też dobry, ale myślę, że polonez spokojnie da radę. tylko musisz właśnie pamiętać żeby wszystko zrobić tak żeby ci się nie buksował w śniegu. ale jak już alfarthur powiedział, polonez to mały czołg, więc będzie parł do przodu :D
automarco
Nowicjusz
 
Posty: 8
Prawo jazdy: 20 06 2006
Auto: Audi A4