krzychu9001 napisał(a):bo nie chce się nadziać na auto w które będę musiał wkładać co chwilę pieniądze
nie ma czegoś takiego...W Każde auto będziesz musiał wkładać co chwilę pieniądze.Auto to taka zabawka - skarbonka.
krzychu9001 napisał(a):Budżet 13tys
No to mistrzu....tym bardziej w takiej kasie to na dzień dobry coś będzie w jednym to opony, to rozrząd, to szyba to klima a w drugim tłumik, akumulator, coś w zawieszeniu, czy trzeba trochę podkonserwować czy to i owo polakierować
Nie mówię o olejach, filtrach, płynach ustrojowych
Natomiast zauważyłem jedno...czym droższe auto typu 30-40 tys to klient który to kupuje oddaje na serwis i dokłada 4000, 5000 a czasami 8000 po zakupie i jest OK
Przykład mojego klienta na Insignię 1.6T ..serwis (olej filtry, płyny) + rozrząd + ubezpieczenie+(do zrobienia było uszczelnienie maglownicy od góry ) + opony na zimę+ nowe LPG = 8000zł do auta za 30 000zł
Suzuki Grand Vitara , podstawowy serwis, + serwis automatycznej skrzyni (sama wymiana oleju to 1600zł) + opony do takiej Vitarki Razem 4500zł
Można ? Można..
Klient który kupuje auto za 5000-10 000 jest mega roszczeniowy, nie chce dokładać nic, nie mówiąc jak by się coś zepsuło to pretensje tylko do sprzedawcy. To ostatnio jest norma
Waldek też o tym coś ostatnio mówił.
[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]