REKLAMA
Cześć, auto to Volvo V70 z 1997 wolnossąca benzyna z gazem.
Rano sprawdzałem poziom płynu na zimnym i był między min, a max. W drodze do pracy nieco go przycisnąłem, zaparkowałem na parking o płaskim podłożu i poziom płynu był powyżej maxa o jakieś 2-3 cm. Zgasiłem auto i poziom płynu od razu opadł do poziomu max. Odpaliłem ponownie i po kilku minutach poziom płynu był cały czas prawie na równi z max. Po chwili załączył wentylator.
Czy tak ma być że w trakcie jazdy i chwile po płynu jest aż tak dużo? Niedawno była zmieniana nagrzewnica i układ płukany kilka razy, nowy zbiorniczek + korek, świeży płyn. Auto mam od niedawna i nie wiem czy tak powinno być. Brak oleju w płynie ani płynu w oleju, nie kopci, nie przegrzewa się.