REKLAMA
Witam, jestem nowy na forum. Mam na imię Jakub i jeżdżę Fordem Taurusem 1996r. 3.0v6 vulcan.
Mam następujący problem od dłuższego czasu elektryka w moim samochodzie zaczeła świrować mianowicie: miałem ostatnio problem z klimatyzacją samochodową nie włączała się w ogóle sprężarka, byłem u mechanika powiedział że to cewka w sprężarce i zaproponował za całą naprawę 250zł, jako że zawsze byłem majsterkowiczem postanowiłem sam spróbować to naprawić podpiąłem sprężarkę na "krótko" do prostownika 12v sprawdzałem i tarcza sprzęgła sie delikatnie zbliżyła do sprężarki, czyli wiadomo że, nie była to cewka. Postanowiłem sprawdzić co się stanie jak podłącze sprężarkę pod 24v, sprężarka zaskoczyła i zaczęła pracować. Stwierdziłem że sprężarka po prostu dostaje za słaby prąd dlatego przeczyściłem wszystkie punkty masowe pod maską i sprężarka zaskoczyła na 12v. Następny problem to radio, wydaje mi się że to także może być spowodowane słabym prądem, ale po włączeniu zapłonu panel od klimy się podświetla(z dziwnym opóźnieniem ok 2sek, wcześniej go nie było), jednakże radio się nie włącza, czasami podczas długiej trasy nagle zaskoczy na chwilę, tzn wyświetli sie godzina, wciskając ON radio się z powrotem zwiesza i nie działa. Nie wiem co może być tego powodem i chciałbym uzyskać wasze sugestie co to może być. Na koniec dodam że ostatnio także pompa paliwa lubi po rozgrzaniu silnika przestać działać i gdyby nie LPG to nigdzie bym nie pojechał.
