21 Gru 2011, 13:50
Witam, jak napisałam w temacie problem pojawia się po tym jak samochód stoi w nocy podczas przymrozków. Rano usiłuje go odpalić niestety nic. Dopiero po kilkukrotnym wcisnięciu pedału "gaz" samochód odpala, jednak kiedy puszczam pedał obroty spadaja i samochód gaśnie. Dopiero po przegazowaniu samochód łapie obroty i nie gaśnie. Wymieniłam filtr paliwa jednak to nie to. Czy miał może ktoś podobny problem??? Co może być tego przyczyną??? Dodam że jest to starszy rocznik 1999, benzyniak. Bardzo proszę o porade.