Cena czujnika jakieś 30-40 zł, więc nieduży pieniądz... Zastanawiam się tylko czy dałoby radę go samemu wymienić...
REKLAMA
dwa miesiące temu założyłem gaz do samochodu, wszystko było spoko, tylko coś było nie tak z przełączaniem się na gaz. Na zimnym silniku potrafił przełączyć mi DOSŁOWNIE po 1 sekundzie od odpalenia... Potrafił zgasnąć, odpaliłem go znowu, i przerzucił np po 30 sekundach. Jednym słowem, przerzucał na gaz jak chciał. Pojechałem do gazownika, stwierdził, że to może być wina czujnika temperatury wody w aucie. Coś pokombinował i teraz z kolei przełącza się zbyt długo. Przy temperaturze zewnętrznej 14 stopni, przy normalnej jeździe przerzuca mi po 3,5 minuty. Wydaje mi się, że zamontował czujnik temperatury reduktora, ale możliwe jest, że wcześniej go nie było, tylko brał temperaturę z czujnika temperatury chłodzenia? Może po prostu ustawił zbyt wysoką temperaturę przełączenia na gaz? Macie jakieś pomysły?
Pozdrawiam!
