13 Sie 2006, 16:46
Taak! miewam
podobne problemy z moimi sam gdy wyjezdzam na pare m-cy do Komuny POstprlnej czy jewropki!Mimo,iz prosze domownikow,by kazdy z nich conajmniej 1 x na tydzien zapuszczali i troche pojezdzili bo sam tak jak i d..cia baby nie uzywany niszczeje znacznie szybciej niz uzywany permanentnie!...ale oczywiscie nikt sie do tego nie stosuje.
Wprawdzie silniki zapuszczaja zwykle bo wszystkie maja Fuel Injectors system ale z trudem i dluugo zanim wejda w normalny rytm pracy!
Glownym powodem jest woda w systemie. Przez rure wydechowa i filter powietrzny dostaje sie powietrze o duzej zawartsoci wody,a ta przez wiele m-cy skrapla sie i przy zapuszczaniu dostaje sie wraz z paliwem wtryskiwaczami do cylindrow i stad te klopoty!
Drugim powodem jest woda w paliwe.Takze do baku dostaje sie powietrze z woda i osiada na dole zbiornika ( oprocz tego ktore sie tankuje z paliwem)! Diesla to pewnie po 2-3 m-cach by sie nie dalo wogole zapuscic..???
Silnik tak dlugo nie zapuszczany rdzewieje od wewnatrz zwlaszcza gladzie cylindrow i pierscienie! A jak bardzo..?? widac to po tarczach ham!Ilez wody wyleje sie z lumikow..i rury wydechowej!
Zatem:wpierw trzeba nalac spirytusu- denaturatu ,albo tego samego ale pod nazwa Fuell Drayer!!he!he! do zbiornika paliwa conajmniej okolo 1/2l a po zapuszczniu ( a jesli nie chce - trzeba odlcza rure od powietrza- filtra i tamtedy napsikac benzolu sluzacego do mycia ukl zasilania- ! Jednoczesnie druga osoba na calym gazie startuje silnik.Trzeba miec w pogotowiu gasnice - bo moze nastapic back fire i zapalic sie silnik!!!!!!!!!!!
Musi wpierw przepalic cala wode w systemie gdy juz sie zagrzeje i chodzi na malych obr bez szarpan pojedzic troche!
Przy okazji czesto hamowac,by zedrzec rdze z tarcz i bebnow ham!
jesli to jest pojazd gaznikowy..// To najlepiej odkrecic srube spustowa i spuscic cala wode z paliwem z komory plywakowej gaznika! No a na przyszlosc nie trzymac nieuruchamianego silnika dluzej niz tydzien!
von Rygel
Burus