REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
Kao napisał(a):Pytanie czy była to strefa z oznaczeniem "uwaga dzikie zwierzęta" czy nie. Jeżeli byliście w takiej strefie to wina powinna być po stronie kierowcy bo przecież z OC łosia auta nie naprawisz....
Jeżeli byliście poza taka strefą to odszkodowania można się domagać od...... no właśnie i tu nie jestem pewny, może od zarządcy dróg lub od leśnictwa.
w pierwszym poście nie było napisane że kierowca autobusu nie uderzył w tego łosia a orzeczenie policjanta wskazywało że tak właśnie było dlatego o tym napisałem wiec nic nie pomieszałem.MotoAlbercik napisał(a):Kao - troszkę znowu pomieszałeś....To, o czym piszesz dotyczy kolizji ze zwierzyną leśną.
Kao napisał(a):Pytanie czy była to strefa z oznaczeniem "uwaga dzikie zwierzęta" czy nie. Jeżeli byliście w takiej strefie to wina powinna być po stronie kierowcy bo przecież z OC łosia auta nie naprawisz.... Jeżeli byliście poza taka strefą to odszkodowania można się domagać od...... no właśnie i tu nie jestem pewny, może od zarządcy dróg lub od leśnictwa.
nie było zderzenia z łosiem dlategoScenic1989 napisał(a):Nie nie było znaku. I zderzenia z łosiem też nie. Autobus go nawet nie drasnoł.poprostu odbił na mój pas bo to jemu wybiegł i wtedy doszło do zderzenia. Ja nawet łosia nie widziałem.A od leśnictwa czy zarządcy druk nic nie dostanę nie było kontaktu ze zwierzęciem. Tylko autobusem. A po drugie łoś nawet nie ucierpiał pobiegł do lasu.
MotoAlbercik napisał(a):Tutaj powinien być winnym kierowca autobusu, bo zjeżdżając na przeciwległy pas ruchu doprowadził do kolizji z osobówką. I właściciel autobusu powinien ustalić to, o czym pisaliśmy z tą zwierzyną, a właściciel osobówki powinien uzykać odszkodowanie od właściciela autobusu.
Kao napisał(a):Napewno powinieneś bez problemu dostać odszkodowanie z OC sprawcy ale ubezpieczyciele jak to ubezpieczyciele szukają różnych wymówek aby tylko nie wypłacać kasy.