Problem z zakupem auta...

01 Kwi 2021, 11:52

Cynerion napisał(a):Szybki wybacz ale nie widzę nic głupiego w "głośnym" stwierdzeniu że coś jest nietak


Jest głupie przez Januszy bo 99% klientów jak słyszy że coś jest nie tak to rezygnuje z dalszej rozmowy. On musi mieć wszystko tak i lakier pod miernik. Myślisz że lakiernicy dla zabawy chrzanią się z jakąś chemią od ściągania starego lakieru ? A może Janusze tego wymagają ?

Cynerion napisał(a):Ja nie rozumiem, to tak nie można powiedzieć ?

Można powiedzieć i zapomnij o sprzedaży :ok:

Cynerion napisał(a):Poza tym nie każdy musi być tak obcykany że po objawie pozna na 100% przyczynę. Mogę domniemywać że to były tarcze, no ale jak gościu wciska kit że opony w bagażniku się obcierają ?... I ja mam kupić auto u kogoś takiego gdzie na kilometr widać, że ściemnia na potęgę ?

Ten jeden przypadek jest dla Ciebie wyznacznikiem?

Cynerion napisał(a):Wiec proszę nie opowiadajcie mi głupot, że będzie coś nie tak w aucie i ktoś nie będący mechanikiem uszami wykryje usterkę i kupi takie auto, bo przecież to na pewno tylko hamulce.


Powiem Ci jak Janusz będzie załatwiony przez Mirasa.

Tarcze pójdą do przetoczenia + używane klocki za 20zł ewentualnie nowe ABE za 40zł. Janusz pyta i dostaje odp.jest gitara. Janusz ogląda auto po parownicy, toczeniu i piskarce do tego często po chemi bo musiał być zerwany lakier do żywego.
Janusz się cieszy bo auto wygląda jak nowe. Miał dołożone do sprzedaży około 200zł toczenie + klocki 500zł parownica i czyszczenie + lakier nie wiem ile bo zależy ile było elementów robionych.

Co dalej:

po 1000 km. do roboty są heble więc 200zł jak psu w dupkę bo trzeba zamówić tarcze i klocki, po parownicy (sposób na wszędobylski połysk) wspomnienie a za 2-3lata zacznie wyskakiwać rdza w dziwnych miejscach bo nikt się nie bawił w żadne zabezpieczenia tylko ważny był miernik dla Janusza...

Więc co ja mówię Januszowi brawo!!! :ok:
Wierć dalej :ok:

Podsumowując to jest tak:

Kiedyś jak zaczęły się wycieczki (25lat) temu w PL w tzw. "olu" all inclusive Polaka "Janusza" można było poznać po czym ?
A no szwedzki stół i pchanie żarcia po kieszeniach, driny do zwymiotowania a strój to majtki zamiast kąpielówek + klapki kuboty ze skarpetkami pod kolanko ... teraz trochę to inaczej wygląda bo minęło kupę czasu i jesteśmy bliżej krajów cywilizowanych a niestety w motoryzacji jesteśmy prawie na etapie klapek kubotków i podkolanówek.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10998
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

01 Kwi 2021, 18:05

Panowie, ale ja nie mam problemu z tym, że po zakupie auta mam wymienić tarcze, ale jak jeszcze dochodzi do tego cały wydech za jakiś czas bo pewnie wbiłbym w niego śrubokręt i jeszcze jakieś inne sprawy to już średnio mi się podoba, bo szukam raczej samochodów bliżej tych 30 tys niż jakichś najtańszych.

Odnośnie tego gościa, który miał samochód do lakierowania to powinien dostać w pysk :D bo pojechałem 400km po samochód, mówił, że lakierniczo jest wszystko super i że tylko KLOCKI z przodu do wymiany, a tutaj wychodzi, że 2 elementy są do malowania, tarcze do kosza, a negocjować nie chce, no bo auto "najgorsze nie jest".

Inna byłaby gadka gdybym ja wcześniej wiedział o tych rzeczach wcześniej, a jeśli na miejscu wychodzi, że stan samochodu jest gorszy niż zapewniał mnie sprzedawca no to chyba logiczne, że chcę negocjować.

Może faktycznie zmienić markę, czy szukać dalej? Ogólnie to nie chciałem kupować od handlarzy, ale astr od prywaciarzy praktycznie nie ma, a jak już coś jest to wersja bieda.

Jeśli ktoś chce to możcie mi podesłać jakieś ciekawe wg. was ogłoszenia, może jakiegoś innego samochodu? Sam nie wiem co robić... Moja lokalizacja to: Miechów, miechowski, małopolska +150km.

Może właśnie te astry są zbyt popularne i dlatego tak ciężko coś znaleźć.
Pinkyy
Nowicjusz
 
Posty: 35
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Astra J
Silnik: 1.4 turbo
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013

01 Kwi 2021, 18:13

Jak chcesz opla możesz zerknąć na car-mat, do żywca w sumie niedaleko
Invi
Forumowicz VIP
 
Posty: 6604
Przebieg/rok: >50tys. km

01 Kwi 2021, 18:29

Właśnie patrzyłem, ale oni coś tanio mają :o Polecasz?
Pinkyy
Nowicjusz
 
Posty: 35
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Astra J
Silnik: 1.4 turbo
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013

01 Kwi 2021, 18:43

Jeszcze nie słyszałem, zeby ktos był spektakularnie zawiedziony. W sumie możesz zadzwonić bo zwykle więcej tego mają niż na otomoto
Invi
Forumowicz VIP
 
Posty: 6604
Przebieg/rok: >50tys. km

03 Kwi 2021, 07:25

Ogólnie to jaka byłaby sensowna konkurencja dla astry j? Siedziałem w focusie, ale jakoś to wnętrze mi nie przypadło do gustu, był bardziej "plastikowy" od opla. Jak będzie w megane 3 oraz bravo?

W astrze j przy 140km/h na 6 biegu było całkiem przyjemnie pod względem hałasu w porównaniu do merivy A, którą teraz jeżdżę, a co na to konkurencja?
Pinkyy
Nowicjusz
 
Posty: 35
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Astra J
Silnik: 1.4 turbo
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Dlaczego warto rozważyć kupno samochodu elektrycznego?
    Zainteresowanie samochodami elektrycznymi stale rośnie i nie wygląda na to, aby w najbliższym czasie miało się to zmienić. Powody tego stanu rzeczy są różne, ale z pewnością najważniejsze są dwa – znaczące zmiany ...
    Obowiązkowe systemy ratujące życie w nowych samochodach
    Komisja Europejska opowiedziała się za wprowadzeniem obowiązku wyposażenia wszystkich nowych modeli samochodów w systemy bezpieczeństwa ratujące życie. Takie wyposażenie ma być obowiązkowe w każdym nowym samochodzie ...

03 Kwi 2021, 12:11

Pinkyy napisał(a): Jak będzie w megane 3 oraz bravo?

Najlepiej to podjedź i sobie obejrzyj jakieś egzemplarze i wtedy będziesz wiedział jak będzie ...kto ci ma co powiedzieć, mi się będzie podobać a tobie już nie i na odwrót...więc ciężko cokolwiek doradzić.
andrewb25
Stały forumowicz
 
Posty: 2145
Miejscowość: małopolskie

03 Kwi 2021, 20:05

Ciężko tak, bo jeszcze każdym z samochodów musiałbym się przejechać, żeby stwierdzić pewne rzeczy, a jak ktoś jest obeznany, jeździł wieloma samochodami to może z miejsca powiedzieć, jaki samochód będzie dobry pod danym względem, a który gorszy.

Jeśli to nie jest tak, że akurat ten model ciężko dostać w dobrym stanie to będę dalej szukał astry j, aż coś znajdę, ale jeśli np. warto rozważyć jakiś inny samochód bo w takiej kwocie można znaleźć łatwiej dobry egzemplarz, a w niczym nie będzie ustępował astrze to go rozważę, jednak sam nie jestem w stanie tego stwierdzić bo się na tym niestety nie znam.
Pinkyy
Nowicjusz
 
Posty: 35
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Astra J
Silnik: 1.4 turbo
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013

05 Kwi 2021, 20:55

szybki napisał(a):Powiem Ci jak Janusz będzie załatwiony przez Mirasa.

Tarcze pójdą do przetoczenia + używane klocki za 20zł ewentualnie nowe ABE za 40zł. Janusz pyta i dostaje odp.jest gitara. Janusz ogląda auto po parownicy, toczeniu i piskarce do tego często po chemi bo musiał być zerwany lakier do żywego.
Janusz się cieszy bo auto wygląda jak nowe. Miał dołożone do sprzedaży około 200zł toczenie + klocki 500zł parownica i czyszczenie + lakier nie wiem ile bo zależy ile było elementów robionych.
To tylko kosmetyka a są i inne rzeczy bardzo istotne . Grzechy i grzeszki sprzedających . Wychodzą wcześnie a i po czasie . Większe i mniejsze a i takie co dyskwalifikują użytkowanie auta :mrgreen: Jako że mam styczność z tym tematem większą niż tzw. kowalski to mógłbym napisać może nie książkę a raczej broszurę jakie mniejsze i większe g....o ktoś tam zakupił . Pokrótce to było że gość nie dojechał do domu bo się urwał wspornik zawieszenia silnika i motor opadł na ziemię.(Januszek handlarz rzeżbił , niedbale pospawał a nie wymienił ) Albo że myśmy wymienili kpl rozrząd- a po czasie wyszło że koło pasowe na wale korbowym nie dokręcone i o.....ło klin i się przestawiło , motor stracił moc. Janusz to robił, komis firmował . Było że - wymieniliśmy klocki z tyłu a spieprzyli zaciski bo chyba żabką wkręcali tłok i go pokaleczyli a i uszkodzili jego osłony gumowe . A i poobcinali na klockach czujniki akustyczne zużycia ( astra H ) bo chyba janusz -poważna firma handlująca - przygotowywał auto do sprzedaży. Było że fabiana pierwsza z mnóstwem błędów , przeciekami wody do wnętrzna . Linia CAN w trybie jednoprzewodowym . Było że tylko błotnik przedni robiony a na progach ślady po kleszczach ramy do prostowania ,a januszki za moimi plecami sobie [...] robili że przymalowana wiązka elektryczna i inne gadżety komory silnika to fabryka , Było że według zapewnień geometria ok a wizualnie koło przednie cofnięte , Januszekkomisant cisnął mi bajer że jest ok a na geometrię nie był chętny jechać , Było że auto uszkodzone z tyłu , a i zdjęcia przed i zapewnienia że auto warte ale janusz - handlarz chciał nabić w butelkę kowalskiego bo nawet na oko było widać że ośka tylna skrzywiona a szedł w zaparte :mrgreen: Było że widziały gały co brały. Ale było raz że po zakupie jakiejś tam beemki napięcie się traciło .Było unfal się wystrzeliła klema a zaklepali niedbale. Wstawili opornik. Tutaj jednak zwrócili kasę za wymianę a ja zrobiłem :shock:
Nie odpowiadam na problemy na PW
bonifacy
Stały forumowicz
 
Posty: 4928
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 01 01 1981
Auto: Fabia II , Fabia II
Silnik: 1,4 CGGB , 1,4 BXW
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna

05 Kwi 2021, 21:37

Bonifacy to nie są Janusze tylko Mirasy mylisz pojęcia. Ale fakt polscy Janusze zazwyczaj ten sam kaliber co Mirasy. Jedni warci drugich :ok:
Więc czego zyczyć Januszowi ? Chyba tylko Mirasa :D
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10998
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

06 Kwi 2021, 21:42

szybki napisał(a):Bonifacy to nie są Janusze tylko Mirasy mylisz pojęcia
Nie wiem skąd się wzięło określenie wobec kupującego Janusz ? Sprzedający Miras ? No ok niech będzie . Dalszy ciąg pisania broszury. Sprzedał miras Grażynce jakiegoś tam fiaciora w dieslu. Fajne auto ale zapalała się kontrolka ciśnienia oleju . A co zrobił ? A więc dał jej do ręki nowy czujnik i niech mechanik go wymieni a będzie ok.Będzie pani zadowolona. Ja go wymieniłem a problem pozostał . Zmierzyłem manometrem i d...a . Ja zadzwoniłem to tego mirasa że bierz to auto z powrotem . A wziął i oddał kasę. Grażynka se kupiła inne. No tak był miras co by bardziej do wyobrażni było go nazwać januszkiem , była i grażynka :mrgreen: A tak na marginesie to ja mam na imię Janusz a żona moja Grażyna :mrgreen:
Nie odpowiadam na problemy na PW
bonifacy
Stały forumowicz
 
Posty: 4928
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 01 01 1981
Auto: Fabia II , Fabia II
Silnik: 1,4 CGGB , 1,4 BXW
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna

06 Kwi 2021, 22:00

bonifacy napisał(a):Janusz a żona moja Grażyna

Miło :ok:

A tak na poważnie to tych opowieści można pisać setki o jednych i drugich z małą róznicą... Miras skręci licznik nakryje go Janusz ktory potem wystarczy że wpisze na forum miłośnikow tej marki vin ze skrinem zdjecia i masz drakę gotową. Ale to że ten sam Miras poprzednio nie cofał licznika i sprzedawał auto 2lata to już szczegół albo był u niego Miernikowiec albo śledczy albo... albo latał Janusz ze sznurkiem robiąc pomiary (znam osobiście takie przypadki) ...

I co mają zorobić Mirasy brać pesel Januszy i ich opisywać? Nie ma jak. Łatwiej byłoby po vinie :D

To jest tak trochę jak byś miał tłum ludzi przed sobą w niebieskich spodniach wyciągnął byś jednego w czerwonych portkach i zrobiłbyś zdjęcie. Zgadnij co powiedziały by osoby widzące temat tylko ze zdjcia. Czy tłum był w niebieskich majtach czy w czerwonych? :D
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10998
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

07 Kwi 2021, 16:34

Panowie to pomożecie?

Potrzebuję dobrej alternatywy dla tej astry j, bo nie da się nic kupić :/

Co polecacie zamiast niej?

Na samochód mogę wyłożyć 29tys, na serwis mam osobny budżet. Potrzebuję w miarę świeży i rozsądny samochód, który będzie woził mnie za przyzwoite pieniądze. :wink:
Pinkyy
Nowicjusz
 
Posty: 35
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Astra J
Silnik: 1.4 turbo
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013

09 Kwi 2021, 14:31

Focus mk3, Megane 3, no i trójca vag Golf, Leon, Octavia
może jakiś Hyundai i30 / Kia ceed
durateche
Początkujący
 
Posty: 97
Auto: Seat Leon III
Silnik: 1.6 TDI 105KM
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2015

09 Kwi 2021, 20:26

Golf - Golf Plus z 1.6 MPI. Tylko wybierz coś dobrze wyposażonego żebyś nie stękał na biedę wersje.

I PRZEDEWSZYSTKIM... polecam sprawdzić pierw ceny dla każdego z aut-kandydatów w krajach deklarowanego pochodzenia. Bo błagam jak to jest że Ci wszyscy niemce nie przyjezdzajO do Polszy swoich aut bo tanioszce kupować? Logic poziom hard... Trzeba znać ceny rynkowe. Bo aż głupio jak się pomyśli że euro szczytowało ostatnio na 4,65
lasagne
Początkujący
 
Posty: 138