Problem ze sprzęgłem, skrzynią?

29 Sty 2011, 12:58

spróbuj odpowietrzyć układ. jeśli nie pomoże to sprzęgło do wymiany. unikałbym tego samego.
pozdr.
az td4

30 Sty 2011, 12:13

wlasnie sprawdzalem i nie widze miejsca do odpowietrzenia mam taki zestaw [link do Onet wygasł]
frilus 1 jak bys mogl rzuc okiem.
pozdro

30 Sty 2011, 18:55

wolsz, masz układ starszego typu z tradycyjną łapą łożyska wyciskowego. poszukaj na forum, chyba jest możliwość regulacji takiego zestawu. odpowietrzenie odbywa się samoczynnie przez pompkę.
pozdr
az td4

30 Sty 2011, 21:26

cytuje ; chyba jest możliwość regulacji takiego zestawu. odpowietrzenie odbywa się samoczynnie przez pompkę. cyt. - powinno , ale niestety teoretycznie ,

trzeba znać metodę

- u wiekszości "mechaników" nazywaną wymiana na nowy zestaw

Regulacji praktycznie nie ma .
Ale jak sprzegło ślizga to wina skończonej tarczy dokładnie spalonych okładzin

lub pęknięcie sprężyny talerzowej docisku to raczej rzadki przypadek
pozostaje wymiana na nową - dla pewności wybrałbym innego producenta
; po demontażu ocenić czy nie ma zaoliwienia

koło zamachowe masz jednomasowe , jakby było poluzowane to byś miał takie wibracje,
że bałbyś się silnik zapalić , więć to nie to, a że zmieniony uszczelniacz to dobrze

30 Sty 2011, 23:12

… czyli, „sympatyku”, jak praktycznie można regulować i odpowietrzyć taki układ ? cenne – podziel się z kolegami tą metodą. Ślizg tarczy wcale nie oznacza jej spalenia, szybciej jej starcie. Z kolei pęknięte „słoneczko” docisku daje kompletny brak ciągu, a „wolsz” jakoś się kula. Zakładając że mocno przegrzał (kiepskiej jakości) sprzęgło, można teoretycznie czepić się osłabienia „słoneczka”, a więc zmniejszenie siły jego działania. Tak czy inaczej ma całość do wymiany. „wolsz”, jeśli jesteś w stanie, spróbuj na łapie zdystansować wysprzęglik (odsunąć go od bloku). Jeśli będzie poprawa tzn. że wysprzęglik się blokuje. Duszę, że „sympatyk” podzieli moje uwagi.
Pozdr.
az td4

31 Sty 2011, 12:35

witam
tak jak wczesniej pisalem sprzeglo bierze na samej gorze czyli to tak jakby bylo za mocno podciagniete. pomke sprawdzalem nie zacina sie. czyli nie zostaje nic innego jak zajrzec glebiej w sobote sie zabieram za wyjecie skrzyni i oczywiscie dam znac.
ale metoda odpowietrzenia sprzegla oczywiscie by sie przydala- do kolegi "sympatyka"
pozdrawiam

31 Sty 2011, 12:59

witam Koledzy ,pisze w skrócie ,jestem w pracy ...
im tarcza ciensza tym gorzej znosi temperaturę ,ale
jeśli przebieg nie taki duży dlatego podejrzewam przypalenie i slizganie odwrotu od tej sytuacji nie ma tylko wymiana przynajmniej ciernych okladzin - czesto praktycznie komplet
regulacji LR nie wprowadził nawet na pedale
odsunięcie wysprzeglika kol. Friluś rzeczywiście mogło by troche pomóc ale ?
trzeba by było rozwiercać otwory w łapie
miedzy nami mówiąc jesli ktoś sie uczył jezdzić

i przypalił sprzegło to wystarczyło
lub raz mocno sie zagrzebac lub holująć coś cięzkiego i mocno przygrzać sprzegło słabej jakości
można tego dokonac nawet w nowym aucie a tutaj sprzegło nie jest mocną stroną
nie podejrzewam tutaj raczej zapowietrzenia

31 Sty 2011, 15:15

a co z odpowietrzeniem ukladu bo wyczytalem ze nawet nie powinno sie zagladac a ja dolalem plynu sam nie wiem po co

a wyciekow nie ma

[ Dodano: 31 Styczeń 2011, 21:01 ]
koledzy jak myslicie czy wymienic razem ze sprzeglem ,pompe i wysprzeglik czy moglo byc to przyczyna zuzycia sprzegla? powoli oswajam sie z mysla ze wyciagniecie skrzyni mnie nie ominie

pozdrowionka

09 Lut 2011, 21:02

Kolego Wolsz i jak wyciągnąłeś już skrzynię, dużo jest dłubanki przy tym, czy da się ją wyjąć bez reduktora, na forach są zdania podzielone. Pytam bo mnie też to czeka tylko na razie z czasem mam cholernie krucho.

10 Lut 2011, 14:36

witam dam znac jak wyjme bo dzisiaj dostalem czesci. zamowilem cale sprzeglo bo w miedzyczasie nieco sie wyjasnilo bowiem ktoregos dnia gdy wyjezdrzalem z garazu cos strzelilo i pedal sprzegla wpadl do podlogi biegi wchodza ale auto nie jedzie a dzwignia sprzegla wychodzaca ze skrzyni nie cofnela sie i nie mozna jej ruszyc.
Na co stawiacie koledzy

ja dam znac jak rozbiore pozdrawiam

10 Lut 2011, 17:47

... padł ci docisk. skrzyni biegów nie da się wyjąć bez zdjęcia IRD (tak przynajmniej jest w silniku Td4), dla wygody na wstępie warto wypiąć kołyskę-sanki.
pozdr.
az td4

10 Lut 2011, 20:48

witam

HUBI napisał(a):czy da się ją wyjąć bez reduktora, na forach są zdania podzielone.

przy td 2.0 Rovera powinno się obejść, tylko trzeba dobry zestaw kluczy i zgrabne palce

ps. stawiam na tarczę - stop

nie czytałem ostatniego postu kolegi Wolsza

teraz inaczej pękła sprężyna talerzowa, lub jej drut czyli docisk out biegi wchodzą bo nie kręci wałkiem sprzegłowym -brak napędu

stop maszyna
zatarcie nie ,

10 Lut 2011, 21:14

wolsz napisał(a): dzwignia sprzegla wychodzaca ze skrzyni nie cofnela sie i nie mozna jej ruszyc.

Pomagałem robić coś takiego . Zatarła się , zapiekła się w tulejkach na amem oś tej dzwigni .

12 Lut 2011, 19:11

gratulacje bonifacy strzal w dziesiatke dzwignia zapiekla sie na amen mozesz napisac jak to
zrobiliscie

pozdro

12 Lut 2011, 20:33

witam,
aż mi się nie chce wierzyć żeby tak nagle zapiekło ośkę dzwigni,
musiałoby sprzegło strasznie cięzko "chodzić" i Kolego Wolsz nie zwróciłeś na to uwagi
lub auto postało trochę ?
czy skrzynia wyjęta ?

w niektórych autach przyciera się też łożysko wyciskowe na tuleji centrującej
ja tutaj przypuszałem tez incydent z widełkami, ale na razie ....