Prośba o pomoc auto do 20 tyś

31 Mar 2010, 14:45

Co do tematu polecał bym CI następujące autka;
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
vw
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 354
Miejscowość: Warszawa
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Skoda Octavia RS
Skrzynia biegów: Manualna

31 Mar 2010, 17:28

milutki5 napisał(a):Nie czujesz obłudy w tym co piszesz.Jezli mazda lubi rdzę no to focus ja kocha,uwielbia,no nie mam słów.

Pomyśl. Masz 25 tys. zł. Jaki rocznik Focusa kupisz i jaki rocznik Mazdy 6. Czy rdza wyłazi od razu po roku użytkowania obydwu aut? Nie. W takim razie lepiej kupić młodsze auto, które jeszcze rdzy nie ma (a mieć później może), niż takie, które rdzę już ma i będzie mieć jej coraz więcej.

Ale jak wolicie mieć auto DUUUŻE i starsze, niż mniejsze i młodsze to ja nic nie poradzę.

milutki5 napisał(a):A poza tym tak jak pisałem wczesniej tylko dotyczy to podwozia co zresztą to firma chyba w2007 poprawiła.

Jakie to ma znaczenie, że w 2007 roku firma to poprawiła? Powiedz mi. Wyjaśnij, jakie to ma znaczenie dla kogoś kto kupuje auto z 2003 roku?

milutki5 napisał(a):A teksty ze tam turbina mozę padnąć,wtryski,paliwa braknie,łapnie kapcia itd,.to sa ponizej pewnego poziomu, i ja zawsze unikam takiego pisania.pozdro

A bo to tam takie nic nie znaczące usterki, no nie? Kupujemy Mazdę, piszemy w ciemno, że niezawodna, bo japończyk. Kupuj śmiało. Koleś kupuje, wydaje kasę, a później po roku p*****i, że Mazda to h**owy samochód, a na tym ForumSamochodowym to c...y siedzą.

Ale... ilu ludzi tyle opinii.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

31 Mar 2010, 19:52

Dishman napisał(a):Jakie to ma znaczenie, że w 2007 roku firma to poprawiła? Powiedz mi. Wyjaśnij, jakie to ma znaczenie dla kogoś kto kupuje auto z 2003 roku?

Bardzo proste w mazdzie pierwsze oznaki korozji podwozia pojawjały sie po 4-5 latach uzytkowania i firma zareagowała odrazu choć wielu uzytkowników tego samochodu do dzisjaj nie ma bladego pojecia o czmś takim(ja mam z takimi ludzmi do czynienia)..ze co ze rdzewieje ze gdzie ze nie widac itp.
Teraz twój ulubieniec Focus,auto które w 2002 albo 2003 co prawda wygrało prestiżowy ranking niezawodności TUV w kategorii 3-latków ,niestety kiepsko się prezentuje jezeli chodzi o rdzę.Korozja która zawzse temu samochodowi towarzyszy pojawia się NAWET rok -dwa po wyjechaniu z salonu.Widać ją najczęściej w dolnej częsci klapy bagażnika i we wnękach tylnych drzwi.
Dishman napisał(a):A bo to tam takie nic nie znaczące usterki, no nie? Kupujemy Mazdę, piszemy w ciemno, że niezawodna, bo japończyk. Kupuj śmiało. Koleś kupuje, wydaje kasę, a później po roku
p*****i, że Mazda to h**owy samochód, a na tym ForumSamochodowym to c...y siedzą.

Chłopie ja jeszcze zadnej opinii nie napisałem w ciemno i szkoda ze nie zrozumiałeś sensu mojego ostatniego zdania.pozdro
mimi
milutki5
Aktywny
 
Posty: 348
Miejscowość: małopolska

02 Kwi 2010, 19:57

milutki5 napisał(a):Bardzo proste w mazdzie pierwsze oznaki korozji podwozia pojawjały sie po 4-5 latach uzytkowania i firma zareagowała odrazu choć wielu uzytkowników tego samochodu do dzisjaj nie ma bladego pojecia o czmś takim(ja mam z takimi ludzmi do czynienia)..ze co ze rdzewieje ze gdzie ze nie widac itp.

Nie rozumiesz. Jakie to ma znaczenie dla kogoś kto auto kupuje? Co mnie obchodzi, że Mazda poprawiła swój feler, skoro ja kupuję Mazdę z felerem?

milutki5 napisał(a):Teraz twój ulubieniec Focus,auto które w 2002 albo 2003 co prawda wygrało prestiżowy ranking niezawodności TUV w kategorii 3-latków ,niestety kiepsko się prezentuje jezeli chodzi o rdzę.Korozja która zawzse temu samochodowi towarzyszy pojawia się NAWET rok -dwa po wyjechaniu z salonu.Widać ją najczęściej w dolnej częsci klapy bagażnika i we wnękach tylnych drzwi.

Focus nie jest moim ulubieńcem, ale wygrywa pod tym względem z Mazdą. Wiesz dlaczego? Dlatego, że za te same pieniądze kupisz auto młodsze niż Mazdę w którym rdzy nie będzie. Jak pisałem, w Focusie rdza prawdopodobnie będzie, a w Maździe już jest. Wszystko dlatego, że Fokę kupujesz kilka lat młodszą, ot i cała tajemnica.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

02 Kwi 2010, 20:36

Dishman napisał(a):Nie rozumiesz. Jakie to ma znaczenie dla kogoś kto auto kupuje? Co mnie obchodzi, że Mazda poprawiła swój feler, skoro ja kupuję Mazdę z felerem?

Od. 1.Z jakim felerem?.Idąc twoim tokiem myślenia to nie ma aut bez felerów.
Focus nie jest moim ulubieńcem, ale wygrywa pod tym względem z Mazdą. Wiesz dlaczego? Dlatego, że za te same pieniądze kupisz auto młodsze niż Mazdę w którym rdzy nie będzie. Jak pisałem, w Focusie rdza prawdopodobnie będzie, a w Maździe już jest. Wszystko dlatego, że Fokę kupujesz kilka lat młodszą, ot i cała tajemnica.
_________________

Od.2Nie czytałeś mojego ostatniego posta czy nie chcesz go zrozumieć hm..zresztą już nie ważne w myśl starego przysłowia "ze m.... z.... u......."ja z racji ze jestem raczkiem wycofuje sie z tej dyskusji.Idą święta.pozdro
mimi
milutki5
Aktywny
 
Posty: 348
Miejscowość: małopolska

02 Kwi 2010, 20:45

A ktory diesel do 15-20tys sie nie psuje? przeciez te auta mają kolo 10lat i okolo 300-400tys przebiegu. Ale Polacy je uwielbiają a Passaty i Golfiki IV w TDiku to juz spelnienie marzeń. Potem rosnie fala wychwalania bezawaryjnosci itd bo wstyd sie przyznać przed znajomymi że w pierwszym roku po sprowadzeniu wsadzilo sie w auto 5tys (zawieszenie w Passatach prawie zawsze siada w pierwszym roku na polskich drogach) + czesto padające pompy wtryskowe w starych TDikach oraz turbiny. Wystarczy sobie pojsc na gielde na stoisko z regeneracją turbin i zobaczyć ila tam dziennie ludzi stoi. Polecam wszystkim maniakom ropy przeliczyć jeszcze raz gdzie jest ta oszczedność. Aha i kontrolka Check Engine - można sie przyzwyczaić że ciągle swieci i żaden mechanik z megawypasionym komputerkiem nie wie dlaczego :) Ile ja to juz razy przerabialem w Vectrach, Astrach i Passatach.
Jesli nie masz kasy na naprawy nie ładuj sie w starego ropniaka - tak mowil moj stary dobry kumpel i po wielu latach ujezdzania róznych aut mogę mu tylko przytaknąć.
Goodway
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 34
Miejscowość: GOP

02 Kwi 2010, 23:32

milutki5 napisał(a):Od. 1.Z jakim felerem?.Idąc twoim tokiem myślenia to nie ma aut bez felerów.

Z rdzą. Nie rozumiem Twojego argumentu, że gdy Mazda zauważyła, że jej samochody rdzewieją to problem naprawiła. I co z tego, że auta od rocznika 2007 nie rdzewieją, skoro ja chcę kupić 2003, rdzewiejący egzemplarz.
Rozumiesz o co mi chodzi?

milutki5 napisał(a):Od.2Nie czytałeś mojego ostatniego posta czy nie chcesz go zrozumieć

Czytałem i staram się na Twoją wypowiedź odpowiedzieć.
Rozumiem, że podczas świąt nie dyskutujesz na forum?
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

03 Kwi 2010, 00:00

Goodway napisał(a):A ktory diesel do 15-20tys sie nie psuje? przeciez te auta mają kolo 10lat i okolo 300-400tys przebiegu. Ale Polacy je uwielbiają a Passaty i Golfiki IV w TDiku to juz spelnienie marzeń. Potem rosnie fala wychwalania bezawaryjnosci itd bo wstyd sie przyznać przed znajomymi że w pierwszym roku po sprowadzeniu wsadzilo sie w auto 5tys


Diesel dieslowi nie równy, Passat Passatowi nie równy, Honda Hondzie nie równa. Ot moje zdanie.
Kierunkowskaz
Zaawansowany
 
Posty: 987
Miejscowość: Warszawa (WI)

03 Kwi 2010, 12:21

wiecie co przyszlo mi na mysl jeszcze np takie auto jak cytryna c8, zafira, kia carnival, scenic, rozumiecie nie kombi tylko cos wiekszego co powiecie o tych autach moze jeszcze jakies propozycje??
tower
tower
Początkujący
 
Posty: 231
Miejscowość: kalisz

03 Kwi 2010, 15:25

Witam!
Mam zamiar kupić auto za maks. 20 tys. zł podobnie jak autor tego tematu. Powinno to być typowe auto rodzinne. I nie starsze niż 2003r. Oto niektóre moje typy:
- Renault Megane ( kombi i sedan )
- Renault Laguna
- Renault Scenic
- Ford Mondeo
- Ford Focus ( kombi )
- Nissan Primera
W mojej liście brakuje aut niemieckich, ponieważ uważam, że za tą cenę kupię 3-4 lata starszy egzemplarz niż, któryś z tych samochodów, które wymieniłem, a nie są one tego warte. W naszym kraju większość uważa, że jak niemiecki to najlepszy, ale nie ja.
Radzę zastanowić się nad tymi autami oraz nad japońską motoryzacją.
faster
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: mazowieckie

03 Kwi 2010, 15:43

vw napisał(a):Co do tematu polecał bym CI następujące autka;
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]


ręce opadają , golf to auto rodzinne? Czlowieku lecz sie - wbij sobie do glowy ze sa inne marki niz wiesowóz
illusion
Aktywny
 
Posty: 343
Miejscowość: Poznań

03 Kwi 2010, 18:17

Golf to auto kompaktowe. Może pełnić funkcję auta rodzinnego, może też być świetnym autem dla jednej osoby. Nie jest za duży i nie jest za mały. Po prostu kompaktowy ;)
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

03 Kwi 2010, 18:32

Golf IV to na pewno niezły wybór. Mój wujek ma i naprawdę go chwali, a poza tym fajnie wygląda.
Adamogp
Nowicjusz
 
Posty: 12
Miejscowość: Warszawa

03 Kwi 2010, 19:16

Tych Golfów tyle jeździ po ulicach, że nie wiadomo już który czyj. Ja nie wiem jaki jest sens polecania komuś kto szuka dużego auta albo kombi, golfa :roll: Ja o volvo V40 mogę powiedzieć, że to dobry wybór jak na auto rodzinne, ma twarde zawieszenie co prawda i z tyłu mimo wszystko troche ciasno ale powinno spełnić wymagania autora tematu. No i wygląd po faceliftingu samochodu rzuca się w oczy. O innych wymienionych samochodach wiele powiedzieć nie mogę. Jedynie nie polecam Peugeota bo mój dziadek ciągle narzeka, w silnik władował już sporo pieniędzy, a jego znajomy narzekał na rdze w Focusie.
havoc
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 352
Miejscowość: Rzeszów
Auto: Porsche 911 Carrera 4 GTS
Silnik: 3.8 408 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

04 Kwi 2010, 13:10

a moze skoda Octavia?
za te pieniadze mozna znalezc krajowy, bagaznik pojemny, dobre silniki zarowno benzynowe i diesle. A wersja kombii to juz w ogole ma olbrzymi kufer
wojtex_
Początkujący
 
Posty: 54