Przegląd zupełny samochodu

05 Lut 2010, 15:28

Jest kilka osób z Lublin i okolic, więc postanowiłem się poradzić.

Wybieram się w wakacje na przejażdżkę. W planie mam kilka tysięcy km i zależy mi na tym, aby ktoś sprawdził samochód. Obejrzał go z każdej strony, wywrócił wszystko na lewą stronę. Silnik, zawieszenie... Wykrył każdy niepotrzebny pisk i każde niepotrzebne tarcie.
Oczywiście nie zamierzam robić takiego przeglądu kilka miesięcy przed. Zbieram już informację.
Byłem kiedyś na Speed Car'ze na lubartowskiej, sprawdzili mi, ale tak dosyć po łebkach.

Możecie polecić jakiegoś mechanika? Solidny. Nie musi być z Lbn, może być z okolic.
mbazyl
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3
Miejscowość: Lublin
  • 05 Lut 2010, 19:14

    A jakim samochodem chcesz się wybrać na ta przejażdżkę?
    PrezesArtek
    Stały forumowicz
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 1848
    Miejscowość: Sosnowiec
    Przebieg/rok: 25tys. km
    Auto: Audi S8 i Wp11-144
    Silnik: AVP, QG18DE
    Paliwo: Benzyna
    Typ: Sedan/Limuzyna
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2001

    05 Lut 2010, 20:37

    Jak mnie udało się bezawaryjnie śmignąć ok.60 razy trasę Włochy -Polska?Mam porządny silnik, to podstawa :!: Na co kładłem nacisk?Alternator ,rozrusznik,aparat zapłonowy,przewody i świece.Łożyska w kołach (słuchałem tylko czy nie szumią).Naturalnie pasek klinowy co 40 kkm wyrzucałem.Pompka paliwa w bagażniku,kopułka z palcem rozdzielacza w bagażniku,stary pasek klinowy na wszelki wypadek a teraz wożę jeszcze cewkę zapłonową,mam zamiar do bagażnika wpakować jeszcze moduł zapłonowy.Naturalnie układ hamulcowy musi być sprawny,wymienione klocki,itd.Pamiętaj,że nigdy nie przewidzisz co może nawalić na drodze :!:
    PhantomASA1
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 8610
    Zdjęcia: 3
    Miejscowość: Z prawdy :)

    05 Lut 2010, 22:14

    PhantomASA1 jeszcze trochę i będziesz na lawecie ciągnął drugie auto na wszelki wielki :P IMO bezsens. Jak już to jakieś assistance kupić i po sprawie.
    Kubuch
    Stały forumowicz
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 2671
    Miejscowość: Matplaneta
    Przebieg/rok: 20tys. km
    Auto: Fiesta MK7 FL / Mini One
    Silnik: 1,0 100 KM/1,6 90 KM
    Paliwo: Benzyna
    Typ: Hatchback
    Skrzynia biegów: Manualna
    Rok produkcji: 2013

    05 Lut 2010, 23:05

    Na lawetach niestety muszą wozić drugie auta ci,którzy w przypadku awarii nawet jeśli wymienią sobie moduł, to niestety muszą jeszcze zawlec swe auto pod kompa! :razz: Kubuch zobacz jak w przypadku mojego samochodu niewiele trzeba, by bezstresowo jechać nawet na koniec świata.Nie wiem czy taki Assistance dawało by poczucie bezpieczeństwa, gdybyś był wiele razy na trasie w Alpach zimą (minus 20 st)Wszystkie części ,które wyszczególniłem wymieniam w razie awarii w kilka minut.Zaznaczam nigdy poza dwoma razami nie miałem awarii na drodze.Jazda z częściami zapasowymi daje poczucie pewności i bezpieczeństwa,gdybym jeździł tylko wokół domu to nawet nie myślałbym o asekuracji ,po co?Kiedyś na drodze dałem świecę motocykliście(nie miał zapasu),cudem pasowała.Ja jeździłem bardzo dużo ,tylko w długie trasy,nieraz widziałem bryki zepsute na poboczach,starałem się wczuć w sytuacje tych ludzi i zawsze dobierałem sobie części.Przy awarii głupiego bezpiecznika od instalacji gazowej nie pojedziesz dalej :!:
    PhantomASA1
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 8610
    Zdjęcia: 3
    Miejscowość: Z prawdy :)

    06 Lut 2010, 01:14

    Wybieram się Lanosem.
    mbazyl
    Nowicjusz
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 3
    Miejscowość: Lublin
    • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

      Najpopularniejsze auta terenowe z USA - co warto importować?
      Samochody terenowe z USA cieszą się niesłabnącą popularnością na całym świecie, a ich import do Europy, w tym Polski, stale rośnie. Miłośnicy motoryzacji doceniają ich niezawodność, wytrzymałość oraz niepowtarzalny styl. ...
      AUTOSALON i AUTOSERWIS 2009 / relacja
      W dniach 9 -11 października 2009 odbyła się jubileuszowa edycja Międzynarodowych Targów Motoryzacyjnych i Międzynarodowych Targów Technik Motoryzacyjnych AUTOSALON/AUTOSERWIS. Ofertę branży samochodowej zaprezentowało ...

    06 Lut 2010, 11:33

    Niedawno znajomemu w Jaguarze nawaliła pompka paliwa na drodze,miał szczęście że jeszcze na terenie Polski(jechał do Niemiec),auto nagle stanęło mu poza obszarem zabudowanym,opowiadał ile czasu stracił,ile nerwów :!: Ile mu kasy poszło :!: Potem kupił drugą pompkę i już woził sobie w bagażniku.To jest tak,samochodzik jest super a potrafi go unieruchomić bzdura,jeśli się jej nie ma jest problem.Pamiętam jak raz nawalił mi regulator napięcia na północy Włoch(urwało szczotkę),kontrolka się nie zapaliła gdyż druga szczotka była dobra,ładowanie było ale słabe,gdy radio mi zgasło i wskaźniki na zegarach opadły wiedziałem ,że ładowania nie mam.Na najbliższej stacji paliwowej wymieniłem regulator(miałem :grin: ) i podładowałem sobie akumulator prostownikiem(zawsze mam go w bagażniku :grin: ),200 km do najbliższego miasta było :evil: Jeśli wybieracie się na długą trasę ,zwłaszcza poza granice kraju to moja rada,miejcie te podstawowe części.Naturalnie jeśli posiadacie auta wyrafinowane to tak jak radzi KUBUCH Assistance musi być :!: Jeśli wybieracie się autkami takimi jak Lanosik to warto jest mieć w zapasie to co może nawalić w każdej chwili,chyba że wymienicie wcześniej,mechanik oceni i poradzi.
    PhantomASA1
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 8610
    Zdjęcia: 3
    Miejscowość: Z prawdy :)

    06 Lut 2010, 12:53

    Moim skromnym zdaniem,żaden przegląd nie zagwarantuje Tobie ,że auto się nie "rozkraczy" w podróży.
    Natomiast jak najbardziej ma sens oddanie auta do ogólnego przeglądu,a jeszcze bardziej pewnym sposobem na "szczęśliwe podróże" jest dbanie o auto na bieżąco i na codzień..!
    Naprawdę nawet starsze rocznikowo auto,o które się dba jest dosyc pewnym środkiem lokomocji. :wink:
    Nawet pogrzebanie czasem z nudów tak sobie pod maską nie jest głupie. Czasem można znalezc jakiś np: spękany przewód od doprowadzenia powietrza albo wężyk paliwowy... Uchroni nas to przed opisywanymi kłopotami w podróży.
    :smile:
    artur73
    Moderator - Jakie auto kupić?
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 5806
    Zdjęcia: 40
    Miejscowość: POZNAŃ
    Prawo jazdy: 02 10 1991
    Przebieg/rok: 25tys. km
    Auto: Renault
    Silnik: 1,6 110KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Hatchback
    Skrzynia biegów: Manualna

    06 Lut 2010, 14:12

    Ja w bagażniku wożę sobie silikon oraz klej epoksydowy(Poxilinę).Kiedyś gdy jechałem z W-wia odleciał mi kabelek od elektromagnesu,temperatura w korku od razu poszła mi do góry,zjechałem na pobocze a za 5 minut mogłem jechać dalej(skleiłem wiatrak na stałe).Gdybym nie miał Poxiliny to po mnie!Można nią zakleić szybko jakikolwiek wyciek z przewodu,nawet płynu chłodniczego,przydać się może nawet taka głupia Poxilina :!:
    PhantomASA1
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 8610
    Zdjęcia: 3
    Miejscowość: Z prawdy :)

    06 Lut 2010, 16:39

    Troszkę odbiegliśmy od tematu :)
    Wracając, czy ktoś zna takie miejsca w lublinie, lub wawie?

    [ Dodano: Pon Lut 08, 2010 17:21 ]
    Nikt nic nie poleci :) ??

    [ Dodano: Wto Lut 16, 2010 23:29 ]
    Bardzo proszę o pomoc :)
    mbazyl
    Nowicjusz
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 3
    Miejscowość: Lublin