REKLAMA
witam wczoraj zagotowal mi sie silnik wskazowka od temperatury prawie wyskoczyla...
az w koncu pekl waz od chlodnicy, ze zbiornika do wlewu plynu nic albo prawie nic nie ubylo...
samochod jezdzi i odpala... na razie wstawilem auto do garazu ( wczesniej nie garazowalem).
od czego musze zaczac naprawe? i poszukanie przyczyny...
prosze o jakies wskazowki...
znajomi mowili mi miedzy innymi o:
*ze moglem miec wode w chlodnicy
*ze gdzies zrobil sie jakis korek
*awaria termostatu
dodam jeszcze ze jak jechalem dmuchawa od ogrzewania dmuchala lodowatym powietrzem