Witam.Od pewnego czasu jeździłem z uszkodzonym wężem od chłodnicy dolewając wody do ukladu chlodzacego co jakiś czas.Dzisjaj musiało się uszkodzenie powiększyć,dlatego że wyciekł cały płyn.Autko zaczęło zwalniać a praca silnika była coraz ciezsza.W końcu silnik zgasł i zapaliła się tylko
kontrolka ładowania.Z tego wynika że i czujnik temperatury jest walniety.Po około 2 godzinach stygnięcia i dolaniu wody auto próbowało odpalić ale nie chciałem dłużej go "męczyć".Czy ktoś może mi powiedzieć jak zdiagnozować ewentualne awarie?