Witam, jak w tytule, w mojej megance (I phII 1.
przepala się bezpiecznik od sprężarki. Przepala się on tuż przy próbie uruchomienia sprężarki. Czasami podziała ona dłużej, a czasami raz się zakręci i wtedy bezpiecznik pada. Oryginalnie jest tam 7.5A, a przepala nawet 15A. Czyściłem styki i wszystkie wtyczki pod bezpiecznikami lecz to nic nie zmienia. Czujnik ciśnienia jest na 3 piny, czynnik jest w układzie. Na sucho to koło w środku sprężarki (nie te na którym jest pasek) obraca się łatwo - nie ma "sztucznego" oporu. Gdzie szukać przyczyny?