Przesiadka z Vengi 1.4 ben do Laguny GT 2.0dci

16 Lis 2021, 07:38

Witam serdecznie.Przechodzę do meritum :
Roczne przebiegi 30-35tys
30km x2 do pracy droga krajowa
Weekendowe wypady plus podróże do Pl i zwiedzanie Europy
Obecnie mam venge z 2010 roku 1.4 cvvt .Auto bezawaryjne na dojazdy do pracy i zakupy ok ,ale trasa to...sami wiecie.
Znalazłem takie ogłoszenie laguny gt 2.0 dci rok 2009.Pisałem do gościa nie ma problemu z wizytą w wybranym warsztacie na przegląd przedzakupowy. Czy warto ?Zależy Mi na mobilności przede wszystkim.
Gerade bei #eBayKleinanzeigen gefunden. Wie findest du das?

https://www.ebay-kleinanzeigen.de/s-anz ... pp_android

16 Lis 2021, 12:19

Nie podpowie nikt czy taka zmiana to dobry pomysł?

16 Lis 2021, 12:40

Tak bezawaryjnie na pewno już nie będzie jak w przypadku Kii. Chociaż...

Na plus na pewno większy komfort jazdy, niższe spalanie, lepsze prowadzenie. Trwały silnik, rozrząd i układ wtryskowy.

Na minus na pewno przebieg bo przy około 250tkm diesel może wymagać kilka kosztownych ingerencji choć to są dosyć udane silniki. Oryginalne DPFy potrafią wytrzymać nawet do 350tkm ale najczęściej jest to w okolicach przebiegu tego auta czyli tego który podałem. Oryginalne dwumasy uchodzą za trwałe i potrafią wytrzymać powyżej 200tkm (okolice przebiegu wskazanego auta). Problemem był zawór EGR który potrafił się zacinać już przy niższych przebiegach.

Decydując się na takie auto dobrze jest sprawdzić czy miało już regenerowany DPF, wymieniane sprzęgło z dwumasą bo to są rzeczy z którymi trzeba się mocno liczyć przy kupnie samochodu z takim przebiegiem. Jeżeli to akceptujesz to warto się tym autem zainteresować bo ono przy odpowiedniej eksploatacji pewnie przejedzie spokojnie drugie tyle ok jeżeli chodzi o ten silnik.

16 Lis 2021, 13:01

Jeśli opanujesz stronę techniczną to auto samo w sobie jest dobrym wyborem. Brać nie rozdrabniać się jak wielu co zastanawia się nad kolorem karoserii. Ze wszystkich diesli to jest dobry wybór.

Samo ogłoszenie brzmi raczej rzetelnie i powierzchownie na zdjęciach auto wygląda bardzo dobrze.

16 Lis 2021, 13:12

Ok,dzięki za pomoc. Jeśli nie sprzeda się to obejrzę je w piątek. Liczę , że w perspektywie trzeba coś będzie dołożyć. Boję się tylko o awarię, które mogą unieruchomić auto. Kia jest w zasadzie bezawaryjna.40tys km I tylko olej ,filtry,klocki.I tyle.

16 Lis 2021, 13:34

Podkowa1991 napisał(a):Boję się tylko o awarię, które mogą unieruchomić auto.

No tu masz większe ryzyko ale ten model jest w miarę bezpieczny niestety w używanych autach czasem jakaś awaria może się zdarzyć. Zwykle jednak w częściej są jakieś symptomy które na nią wskazują

Ogólnie to naprawdę w miarę bezpieczne auto jak kupisz sprawdzony egzemplarz.

16 Lis 2021, 17:11

Ok,jeśli była by w fajnym stanie to chyba zaryzykuje. Ciężko też oczekiwać od starego diesla przebiegu mniejszego niż ten deklarowany

17 Lis 2021, 09:00

Podkowa1991 napisał(a):,jeśli była by w fajnym stanie to chyba zaryzykuje.

Masz racje zaryzykuj

Po przesiadce z prostego Kia na podchodzonego nowoczesnego diesla będziesz potrzebować dużo farta ewentualnie kaski

17 Lis 2021, 11:06

Aż tak duże jest to ryzyko?Nie muszę zmieniać auta.Przeglądajac ogłoszenia wpadła Mi w oko.Kia jest super wdzięcznym autkiem, tania w utrzymaniu,ale poza tym nic.Strasznie bezpłciowe auto.

17 Lis 2021, 11:59

Diesel ma kilka drogich elementów, które się po prostu zużywają i trzeba je kiedyś wymienić/zregenerować. Nie dotyczy to wyłącznie laguny a każdego auta z klekotem pod maska. Twój problem polega na tym, że w takim budżecie auta będą już miały swoje naloty i te wymiany albo zostały już przeprowadzone albo zbliżają się dużymi krokami. Dodatkowo te twoje 35k rocznie zwiększa prawdopodobieństwo, że to w trakcie twojego użytkowania coś się sypnie (może, nie musi). Tak naprawdę kwestia tego, czy w imię niższego spalania niż w benzyniaku o podobnych osiągach chcesz podjąć ryzyko wystąpienia drogiej usterki. To ryzyko masz już w pewnym sensie wkalkulowane w cenę zakupu bo benzyniaka za tyle nie znajdziesz

17 Lis 2021, 12:24

Jak mówiłem nie muszę zmieniać auta.Także i budżetu nie mam konkretnego. Przypadkiem trafiłem na to ogłoszenie, cena wydaje się atrakcyjna (benzyny droższe o 1-2tyś euro ).Opis też wygląd ok więc pomyślałem ,że może kupię to ,a sprzedam kia.Kumpel ma skodę superb nalatane 440tys kupił przy 250tys bodaj I oprócz rozrządu,i eksploatacji nie robił nic, ale to sławetne 1.9TDI

17 Lis 2021, 14:12

Ale wtryski, dwumasa i turbo to w sumie eksploatacja.
To, czy to jest 1.9 tdi w skodzie nie ma żadnego znaczenia, praktycznie każdy silnik o tak prostej konstrukcji jest pancerny, nieważne czy zrobiony przez vw, francuzow czy japończyków

17 Lis 2021, 14:58

Przy takim dieslu trzeba powiedzieć sobie jasno - to dobre silniki, ale przy takim nalocie trzeba mieć świadomość że jest ryzyko wydania kilku tysięcy złotych na elementy pokroju EGR, wtryski czy turbo. Albo to się akceptuje i korzysta z auta, albo szuka wolnossącej benzyny i zakłada LPG.

Użytkuję teraz diesla z przebiegiem 200k, wszystko oryginalne lecz turbo powoli się odzywa. Będę musiał zmienić to zmienię, nie płaczę z tego powodu bo widziałem co brałem i stać mnie. Podoba mi się elastyczność, spalanie i zasięg. Kupiłem taniej niż benzynę która by paliła więcej i byłaby mułem.

W przypadku francuskich aut (piszę z perspektywy byłego użytkownika) to ja bym się silnikiem nie martwił, bo te robią niezłe.