REKLAMA
Mocne przeziębienie lub grypa mogą opóźnić czas reakcji kierowcy nawet o 10%. Dodatkowo na szybkość działania w sytuacji awaryjnej mogą także negatywnie wpływać zażywane leki.
"Kierowca musi zachowywać się odpowiedzialnie. Gdy czuje się źle lub zażywa leki, które wpływają na jego sprawność motoryczną, to powinien zrezygnować z podróży lub np. skorzystać z transportu publicznego" mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault.
Niebezpieczne objawy
Typowe objawy przeziębienia lub grypy, takie jak bóle głowy, mięśni i stawów, gorączka, kaszel, katar czy dreszcze uniemożliwiają kierowcy skoncentrowanie się na prowadzeniu samochodu. Wzrok od drogi odciągają także towarzyszące takiemu samopoczuciu czynności np. oczyszczanie nosa lub reakcje odruchowe, czyli np. kichanie. "Częstym objawem grypy jest też poczucie skrajnego zmęczenia powodujące senność. To kolejny argument, który powinien zmobilizować chorego kierowcę do pozostania w domu" ostrzegają trenerzy Szkoły Jazdy Renault.
POLECAMY Jak bezpiecznie jeździć w trudnym terenie?
Czy leki mają wpływ na kierowcę?
Zażywane leki mogą mieć negatywny wpływ na zdolności motoryczne kierowcy. Bez względu na to czy kierowca zakupił lek bez recepty czy na receptę, powinien uważnie zapoznać się z informacjami zawartymi w ulotce i sprawdzić czy ma on negatywny wpływ na zdolność prowadzenia pojazdów mechanicznych. "Te informacje należy sprawdzić zanim zażyjemy lek, gdyż może się zdarzyć, że dany środek pozostaje w organizmie przez bardzo długi czas" wyjaśniają trenerzy.
Często Wam się zdarza jeździć samochodem w takim stanie? Oczywiście mamy na myśli kierowanie pojazdem
źródło: Renault