Zdrowe nawyki ulgą dla Twojego portfela ;)

22 Lis 2013, 22:06

Ceny rosną i utrzymanie auta dla wielu, zwłaszcza młodych ludzi bywa zdecydowanie zbyt kosztowne. W końcu samochód to nie tylko paliwo, lecz masa innych wydatków. Czy w związku z tym, posiadanie własnego pojazdu stanie się znów luksusem dla nielicznych, zwłaszcza dobrze usytuowanych rodzin? Nie pozwolimy na to! Z auta należy korzystać rozsądnie, warto więc przypomnieć sobie kilka zasad ekonomicznej jazdy.

Na początek pomyślałem, że warto zacząć od najprostszych czynności związanych z przygotowaniem samochodu. Jeśli chcesz poznać dodatkowe, niepublikowane w żadnym innym miejscu sposoby na oszczędną jazdę sprawdź mojego E-Booka: [link do oferty na Allegro wygasł]


Dzisiaj zacznę, jak mówiłem, podstawowych kwestii używania auta. A więc w drogę.


Olej silnikowy, jest kluczowy dla pracy silnika Twojego samochodu. Jak powszechnie wiadomo, z czasem gęstnieje i traci część swoich właściwości. Nie warto więc nadmiernie zwlekać z jego wymianą i robić to regularnie, raz do roku. Przy okazji tematu oszczędnej jazdy nie można pominąć kwestii olejów syntetycznych, które mają pomagać w oszczędzaniu paliwa. Czy tak jest w rzeczywistości? To prawda, dzięki swoim właściwościom nie tylko podwyższają moc silnika lecz jednocześnie obniżają – nawet o kilka procent – zużycie paliwa. Niestety, nie oznacza to, że można je z czystym sumieniem polecić każdemu.Posiadacze starszych aut sprzed 2000 roku powinni być ostrożni, w przypadku tych samochodów olej syntetyczny może spowodować ubytki oleju, wówczas należało by wówczas wymienić uszczelniacze. Najbezpieczniej jest więc stosować olej o parametrach zgodnych z zaleceniami producenta.

Szereg korzyści wynikających z używania Olejów Syntetycznych które wymienia Mobil1

Kolejna sprawa - bagażniki dachowe - posiada je całkiem sporo aut i nie można im tego odmówić, że są praktyczne, ale przy większych prędkościach powodują olbrzymie opory aerodynamiczne. Jeśli relingów używamy np. tylko dwa razy w miesiącu, to warto je zdemontować na czas kiedy nie są one potrzebne. O ile jazda z prędkościami „miejskimi” nie wpływa w tak odczuwalny sposób na zużycie paliwa, o tyle pozostawienie bagażnika na dachu auta średniej klasy z silnikiem benzynowym, podczas szybszej jazdy poza miastem, może nas kosztować dodatkowy litr paliwa na 100 km. Im szybciej jedziemy, tym więcej tracimy. Warto pamiętać o tym małym detalu, który już sam w sobie spowoduje oszczędności.

Równie istotny jest filtr powietrza. Odwiedzamy myjnię, dbamy o auto, myślimy - zatroszczyliśmy o nie i śpimy spokojnie. Wielu z nas zapomina jednak o tym, że kurz i błoto lądują nie tylko na nadwoziu – równie szybko brud blokuje filtr powietrza. Niedrożny filtr sprawia, że silnik ma problem z „oddychaniem” i spala nawet o 1l/100km więcej! W autach z silnikami benzynowymi stan układu zapłonowego ma olbrzymi wpływ na zużycie paliwa. Liczą się nie tylko świece, lecz także przewody zapłonowe. Jeśli silnik nierówno pracuje i wypadają zapłony, bo dochodzi do przebić, to zużycie paliwa może być wyższe nawet o kilkanaście procent! O stan układu zapłonowego powinni szczególnie dbać właściciele aut z instalacjami gazowymi – w nich przewody i świece warto wymieniać nawet dwa razy częściej niż w benzyniakach.

Parę słów o oponach. Jeśli ciśnienie w nich jest za niskie a różnica od normy mieści się w granicach ~0.5 bara (np. 1,7 zamiast 2,2 bara), to kierowca może tego nie zauważyć. Za to opory toczenia rosną wyraźnie, podobnie jak zużycie paliwa. Ciśnienie powietrza warto sprawdzić przynajmniej raz w miesiącu.

Z kwestii bardziej oczywistych - zużycie paliwa w dużej mierze zależy od tego, z jaką masą musi „walczyć” silnik. Wiadomą jest, że im samochód bardziej obciążony, tym więcej pali. Warto więc raz na jakiś czas przejrzeć zawartość bagażnika i sprawdzić, czy nie ma w nim niepotrzebnego balastu. Komplet środków do pielęgnacji auta, roczny zapas płynu do spryskiwaczy lepiej zostawić w garażu. Potocznie można przyjąć, że dodatkowe 100 kg obciążenia to wzrost zużycia paliwa o ok. 0,5 l/100 km. Oczywiście jest to powiedziane w dużym skrócie, ponieważ jak wiadomo wpływ na spalanie ma cała masa innych czynników. Wniosek? Nie podwozić do domu kolegów z pracy! :)

Tym akcentem żegnam się na dziś i do następnego wpisu, bezpiecznej drogi!


Zapraszam również do sprawdzenia mojego [link do oferty na Allegro wygasł] w którym znajdziesz wszystko w jednym miejscu/1 :)
GregoryZ
Nowicjusz
 
Posty: 3
Auto: Nie mam

  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Jak kierowcy mogą zabezpieczyć się przed wirusem?
    Zagrożenie koronawirusem sprawia, że chętniej przesiadamy się do samochodów, unikając skupisk ludzi np. w komunikacji miejskiej. Własny samochód to teraz faktycznie najbezpieczniejszy środek transportu, pod ...