Pytanie blondynki o pierwszy samochód... :)

30 Paź 2011, 15:34

Polecam Peugeota 206.
Miałem w rodzinie przez 8 lat i muszę przyznać, że bardzo wdzięczne autko, dla kobiety w sam raz :) jakby nie to, że bardzo szybko znalazł nowego właściciela to teraz pewnie bym nim jezdził, z drugiej strony to plus bo 206 łatwo sprzedać za dobrą cenę.
Ogólnie proste i tanie w utrzymaniu auto które prowadzi się jak dorosły samochód.
Tylko tak jak już wspomniano w Auto Świecie(gratuluję komuś naiwności jeśli ten szmatławiec traktuje poważnie) trudno trafić na dobry egzemplarz bo większość to sprowadzone złomy.
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

30 Paź 2011, 15:56

Ktoś napisał że FIAT 500 miesci sie w budzecie do 12 k, to ja poproszę 4 sztuki...

Yaris dobry wybór, żona kolegi ma z silniczkiem 1.0 68 km chyba auto ma oryginalnie 220 kkm żadnych poważnych usterek, serwisowane najpierw ASO potem jeden mechanik, lać i jeżdzić ceny bardzo przystępne za 12 już coś ładnego kupisz nawet 1.3 z klimą. Do tego ustawny tył przesuwna w przód i tył kanapa jak potrzeba więcej miejsca wewnątrz lub na bagaże. Ja od siebie poleciłbym Pande 1.1 lub 1.2 auto będzie młode no i krajowe, mało awaryjne cieszące się dobrą opinią wśród użytkowników, jak i tanim serwisem nawet ASO jest śmiesznie tani. nasza paliła 5.1 chyba że ugrzezła w korku to wtedy było o zgrozo pod 7 l. Wybierz coś co będzie tanie w eksploatacji bo nie sztuką jest kupić autko tylko je potem utrzymać, tak aby jeżdziło a nie stało.

Pozdrawiam
YAHHA
Nowicjusz
 
Posty: 10
Auto: HONDA ACCORD

02 Mar 2012, 17:48

Nie wiadomo jak zakończyła się przygoda blondynki i pierwszego samochodu :lol:
Marek99
Początkujący
 
Posty: 151