Range Rover sport V8 2018 drgania przy hamowaniu

17 Cze 2020, 09:47

Range Rover Sport v8 czerwiec 2018. Po roku eksploatacji (25k km)i po wymianie opon z zimowych na letnie (kwiecień 2019), pojawiło się drganie przy hamowaniu na kierownicy i siedzeniu, najpierw przy dużej predkosci (100-130km/h), potem tez przy niższej (wyczuwalne przy 70-80km/h). Jako ze wymieniane były opony, poprosiłem serwis o test drogowy, sprawdzenie tarcz/klocków i ponowne wyważenie kół. Test ok, koła ok, wyszły niewielkie roznice grubości tarczy, ale bez podstaw do wymiany. Drżenie z upływem km narastało, i po kolejnych kilkuset kilometrów, praktycznie nie dało się hamować, tak trzepało autem. Serwis zgodzil się na wymiane wszystkich tarcz i klocków w ramach gwarancji. Drżenie ustało. I uwaga: w tym roku dokładnie to samo (kolejne 25k km): na zimówkach jazda/hamowanie ok, wymiana opon na letnie w kwietniu i pojawia się delikatne drganie. Test drogowy ok, ponowne wyważenie opon ok, i znowu delikatna roznica na tarczach. A drganie narasta z upływem km. Wyczuwalne już przy 70-80km/h, mocno wyczuwalne przy 120-140km. A tym razem serwis się wypina na wymiane gwarancyjną. Pytania: czy ktos się z tym już spotkał? Wiem, ze to mocne auto, i pewnie nie raz hamowanie wymaga depnięcia, ale bez przesady: wymiana tarcz co 25k km??? I czemu to jest wyczuwalne dopiero po zmianie opon zimowych na letnie? Kwestia amortyzacji gumy?... Ktoś, cos?

18 Cze 2020, 09:46

krzychuku napisał(a): I czemu to jest wyczuwalne dopiero po zmianie opon zimowych na letnie? Kwestia amortyzacji gumy?

Wszystko na to wskazuje. Opona zimowa jest bardziej miękka ma też bardziej elastyczne ranty które lepiej tłumią wszelkie drgania. Wszystko to co opisałeś wskazuje właśnie na to że opony letnie słabiej je tłumią przez co część z nich przenosi się na samochód i układ kierowniczy.

Tu najlepiej by było podjechać gdzieś na sprawdzenie dokładne tarcz pod względem bicia. Można to zrobić na samochodzie po ściągnięciu kół. Wtedy doładnie wyjdzie czy są one mocno zwichrowane. W tym samochodzie tarcze są pokaźnych rozmiarów i tu nawet niewielkie ich skrzywienie / zwichrowanie będzie bardzo odczuwalne. Powierchnia styku klocków do tarczy nie jest tu bez znaczenia.

krzychuku napisał(a):drganie narasta z upływem km. Wyczuwalne już przy 70-80km/h, mocno wyczuwalne przy 120-140km.

Na pewno będzie coraz gorzej.

Tak z ciekawości warto by było sprawdzić grubość tarcz jaką masz obecnie względem nowych i porównać o ile się starły. Dodatkowo dowiedz się jaka jest minimalna grubość tarczy zalecana przez producenta. W instrukcji tego nie znajdziesz i musisz chyba uderzyć do serwisu.

jeszcze jedno ile okładziny zostało Ci na klockach z przodu? Wytrzymały te 25tkm czy zmieniałeś je w między czasie?

Nie chcą ci wymienić bo to koszty

oni też się z nimi liczą.