Rejestracja samochodu umowa na "NIEMCA" dokumenty

19 Cze 2009, 14:29

no ogólnie sprawa jest nieciekawa

Nie potrzebnie się przyznawałeś jakby nie patrzyć...

a tak z ciekawości co by było gdy się nie przyznał i powiedział, że auto nie zostało kupione w Polsce, daliby mu spokój czy jakieś większe piekło by się rozpętało

?

22 Cze 2009, 10:57

Chcę Was wszystkich poinformować jak potoczyły się sprawy z rejestracją tego seacika. dziś byłem w urzędzie celnym po zaświadczenie o zapłaconej akcyzie, nie chcieli żadnego oświadczenia o numerach rejestracyjnych lawety. w urzędzie celnym poszło ogólnie bezproblemowo. udałem się odrazu do wydziału komunikacji złozylem wniosek Pani sprawdziła dokumenty przyjeła wniosek no i na godzinę 12 jestem umówiony na odbiór tablic i miękkiego dowodu . tak więc nie będzie chyba problemów. za duzo stresu, biegania załatwiania, już chyba nigdy nie sprowadze samochodu z zagranicy:)

22 Cze 2009, 11:26

Ahoj!
Dzięki za podsumowanie. Miło przeczytać, że ci się wszystko udało.
Moje odczucia po kupnie "na niemca" - "nigdy więcej".
Borys

22 Cze 2009, 23:20

Ale jak załatwiłeś sprawę urzędu skarbowego?!

pozdrawiam

Dariusz Sawicki

24 Cze 2009, 18:47

w urzędzie skarbowym poszło najłatwiej, zaniosłem wypeklniona deklaracja vat 24 czy 25 juz nie pamiętam, zapłaciłem 160 zł i na drugi dzień miałem już zaświadczenie o nie płaceniu vatu. czeka się normalnie 3 dni chyba ale okazało się ze mam znajoma w urzędzie skarbowym:)

26 Cze 2009, 09:24

Ja dostałem odmowe z US z uzasadnieniem ze Auto zostało kupione na terenie kraju, ze umowa została mi podana do podpisania, ze auto stało w komisie i ze znalazłem je w internecie - bo tak zeznałem i to sa głowne zarzuty odmowy wydania zaswiadczenia. Ale po pozniejszych telefonach z osobą posredniczącą w sprzedarzy tego auta dowiedziałem sie od niej, że to Niemiec wstawił je w Polski komis, ja poprostu przejerzdzałem i akurat trafiłem na to auto, a tego nie zeznałem w US. Chce wnieść teraz odwiłanie od ich decyzji. Bo przecierz nie ważne czy auto kupuje w Niemczech czy w Polsce, Wazne ze od Niemca, chyba nie musze jechac do niemiec zeby kupić od niego auto skoro on mógł przyjechać do mnie, a umowa podpisana za pomoca innej osoby jest tak samo ważna jak podpisana z Niemcem, przeciez tak samo podpisuje sie umowy z gońcami o telefon kom. czy inne rzeczy. Wiec licze, że anuluja swoja wczesniejsza decyzje , zreszta nie mam innego wyjscia.
Oczywiście prosze w dalszym ciągu o wasze porady, za wszystkie z góry dziekuje.
Pozdrawiam.

26 Cze 2009, 11:10

na pewno umowy podpisanej z Niemcem nie może za Niemca podpisać byle kto. Można by to zrobić pod warunkiem, że Niemiec upoważni Polaka na piśmie. Wtedy w umowie jako sprzedający występuje Niemiec reprezentowany przez Polaka.
Polak podpisuje z upoważnienia Polak

Jeżeli samochód Niemiec oddał do komisu to jest inna sytuacja - Niemiec spisuje umowę komisu z polskim komisem i tak jak się dowiedziałem to teraz komis ma obowiązek załatwić wszystkie formalności - US i UC i dopiero potem sprzedaje tobie samochód dając wszystkie dokumenty.

pozdrawiam

Dariusz Sawicki

04 Lip 2009, 19:02

Ehhh ... Problemów ciąg dalszy ... US stwierdził, że wystarczy jak zapłace podadek od auta kupionego w kraju. Teraz w U.Komunikacji jest problem z umową, a mianowiecie to iż wg. umowy jest podpisana w niemczech i, że najprawdopodobniej jest sfałszowana. Teraz najprawdopodobniej czeka mnie wizyta w prokuraturze. Czekam na odp. z U.Komunikacji co postanowią bo narazie nic nie wiedza sami też co dalej.
Jestem załamany to mało powiedziane - nie mam pojecia co z tym fantem zrobić.
Czy ktoś miał z takim czymś juz do czynienia ?

06 Lip 2009, 22:13

sam mocno gmatwasz tę sytuację.
w jednym poście piszesz, że auto kupiłeś w polskim komisie od Niemca, który tam wstawił do komisu a w drugim, że na umowie jest napisane, że umowa została zawarta w Niemczech.

Z faktu miejsca zawarcia umowy wynikają różne procedury postępowania.

pozdrawiam

Dariusz Sawicki

12 Lut 2010, 20:15

Witam
Proszę o pomoc kupiłam samochód ale z umową podpisaną z włochem w urzędzie skarbowym zamiast powiedzieć że kupiłam samochód we włoszech powiedziałam że kupiłam w kraju nie chcą mi wydać vat 25 co mogę zrobić pomocy

09 Cze 2010, 18:12

Witam serdecznie, długa szukałem fachowego forum i wreszcie znalazlem...
Mam jeden zasadniczy problem, mam 20 tys do wydania, znalazlem bardzo fajnego peugeota 206 z 2007 roku, sprowadzany z Francji lecz jeszcze nie zarejestrowany.
Sprawa wygląda następująco, osoba tzw. pośrednik kupił samochód od Francuza, nie podpisując z nim przy tym żadnej umowy kupna-sprzedaży (podejrzewam, że Francuz stworzył sobie fikcyjną umowę dla celów podatkowych)
W tym momencie ważne dla mnie jest co mam zrobić w tym wypadku... Przy standardowej umowie kupna sprzedaży wymagany jest numer dok. tożsamości, którego ten pośrednik niestety nie zna! Adres i dane sprzedającego posiadam (na karcie pojazdu)
Umowa kupna-sprzedaży jest mi potrzeba do rejestracji samochodu, jednakże ja nie mam w ogóle kontaktu z tym Francuzem, co w takim wypadku mam zrobić? nie ukrywa, że bardzo jestem zainteresowanym tym autem... więc proszę fachowców o pomoc!!
Liczę na odpowiedzi!!

11 Cze 2010, 04:45

p_rzemol napisał(a): Przy standardowej umowie kupna sprzedaży wymagany jest numer dok. tożsamości, którego ten pośrednik niestety nie zna! Adres i dane sprzedającego posiadam (na karcie pojazdu)

W celu zarejestrowania samochodu sprowadzonego z zagranicy musisz przedłożyć we właściwym urzędzie następujące dokumenty:
- wniosek o rejestrację pojazdu,
- dowód nabycia samochodu za granicą-umowa kupna ,faktura (konieczne jego tłumaczenie przez przysięgłego tłumacza),i nigdzie nie jest napisane ze musi być jakis numer jakiegoś tam dowodu .
- dokument potwierdzający zarejestrowanie lub wyrejestrowanie za granicą (koniecznie także tłumaczenie dokumentów przez tłumacza przysięgłego),
- dokument potwierdzający zapłatę akcyzy,
- zaświadczenie z urzędu skarbowego potwierdzające uiszczenie podatku od towarów i usług lub brak takiego obowiązku (druk VAT 25),
- zaświadczenie o pozytywnym wyniku badania technicznego w kraju (tzw. pierwsze) wykonanego w uprawnionej stacji diagnostycznej (jest to specjalne badanie techniczne dla pojazdów sprowadzonych z zagranicy),
- dowód uiszczenia opłaty komunikacyjnej i ewidencyjnej,
- dowód uiszczenia opłaty recyklingowej
Tak ze wypisuj umowe i szerokiej drogi.pozdro

11 Cze 2010, 22:35

prawda jest taka, że to Polak coś zrobił ze swoją umową bo nikt o zdrowych zmysłach nie sprzedaje samochodu bez dokumentów i nie wiedząc komu sprzedał. We Francji umowy sporządza się w trzech egzemplarzach.

Wielu tak robi, większości się udaje, niektórzy mają problemy.

Ja zawsze radzę spisywać umowę z tym od którego kupujesz. W razie jakichkolwiek problemów masz dane sprzedawcy a nie Francuza, który pewnie zawarł umowę z kimś innym.

Wybór należy do Ciebie.

pozdrawiam

Dariusz Sawicki

14 Cze 2010, 19:19

Sprawa wygląda tak, że osoba która podpisała umowę kupna-sprzedaży z Francuzem zrobiła to tylko po to by Francuz miał dowód sprzedaży tego samochodu!! Wydaje mi się, iż nie jest to do sprawdzenia, nasze urzędy i urzędy francuskie nie prowadzą jakiejś dokładnej ewidencji i nie wymieniają się danymi przy każdej umowie kupna sprzedaży...
Jest z tym problem polegający na zapłacie podatku od uzyskanego przychodu, osoba od której kupie samochód w Polsce nigdzie nie figuruje jako właściciel tego pojazdu i dlatgeo dla niej jest też korzystne takie rozwiązanie!!
Mam duży dylemat co w takiej sytuacji zrobić, wiadomo Francuz przedsatwił w urzędzie swoją umowę kupna-sprzedaży, ja natomiast też będę musiał taką umowę przedstawić przy rejestracji samochodu...