10 Lut 2008, 22:11
Witam!
Mam Renault Clio (94) benzyna.
Problem wygląda tak, że:
wlasnie przyjechalem do Wrocka 150km samochodzik działał ok zostawiłem go na parkingu przychodze po 2 dniach a on nic-zero energii jak by zupelnie elektryka siadła nawet sie lampki w aucie nie swieca zupelnie nic! Kumpel przyjechal i chcielismy akumulator podładowac na kablach ale jak podlaczylismy to jedynie swiatła sie zapalily ale nawet nie rzęźił;( (on ma tico nie wiem czyto ma znaczenie np moc jego akumulatora itp) Jak myślicie co to może być jakieś pomysły prosze o pomoc...!
Akumulator jest w nie najgorszym stranie byl wymieniony 3 lata temu auto dosyc czesto stalo nie uzywane po 2-3 tygodnie jak włączałem trzeba było przynajmniej na dwa razy ale odpalało. Ostatnio nie chcial m,i odpalic-nie było iskry(chyba nie znam sie) ale mysle ze wilghoc sie dostala a stal troche nie ruszany ale na odpych dal rade.