Renault Scenic czy Freelander - awaryjność?

11 Mar 2009, 09:46

Mam pytanie które auto jest bardziej awaryjne reno scenic4x4 czy freelander?
jurek62
Początkujący
 
Posty: 141
Miejscowość: warszawa ząbki

11 Mar 2009, 17:50

Jeślisz kupisz frelka w dobrym stanie to nie będzie awaryjny a jeśli z wyglądu ładny a w silniku słyszysz że coś nie tak to podejrzewam że będzie się psuł.Wszystko zależy od tego w jakim stanie kupisz.
Scenic nie jest "ponoć" bardzo awaryjnym autem.
motorro
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 651
Miejscowość: Ziemia Lubuska/Dolny Śląsk

14 Mar 2009, 11:16

motorro napisał(a):Jeślisz kupisz frelka w dobrym stanie to nie będzie awaryjny a jeśli z wyglądu ładny a w silniku słyszysz że coś nie tak to podejrzewam że będzie się psuł.Wszystko zależy od tego w jakim stanie kupisz.
Scenic nie jest "ponoć" bardzo awaryjnym autem.
- jak wyżej - jak niezajeżdżony i młody to Freelka/ rozumię po 2001r./.
stanisław tołłoczko
Początkujący
 
Posty: 147
Miejscowość: pomorze

18 Mar 2009, 21:11

Jeżdzę frelkiem 1999 r , 185 tkm przebiegu. Na razie żadnych poważnych awarii , wymiany wynikające z użytkowania typu klocki, szczęki , łącznik stabilizatora , łożyska. Użytkuję auto w terenie.
leśnik74
Nowicjusz
 
Posty: 8
Miejscowość: Puszcza Notecka

19 Mar 2009, 15:24

jesli chodzi o awaryjnosc freelka to przedewszystkim tak:
-reduktor
-uszczelka pod glowica
- bledy komptera
- kiepska przekladka=klopoty
land rover freelander 2000r. 1.8 petrol 120KM
rafciuch
Aktywny
 
Posty: 414
Miejscowość: grudziadz

20 Mar 2009, 15:20

rafciuch napisał(a):-reduktor
-uszczelka pod glowica
- bledy komptera
- kiepska przekladka=klopoty

Nie do końca tak jest.
Reduktor w serii do 2000 roku, bo w połowie 2000r wprowafdzili zmiany i nie jest już w/g opinii psującym się reduktorem LR
Uszczelka to w benzyniakach też jakoś do 2000 roku bo później zostało to zmodernizowane.
Błędy komputera (i inne poważne usterki) zazwyczaj wynikają ze złej przekładki i braku mózgu(że nie trzeba o niego dbać jak się użytkuje w terenie).

Nie bronie ich że nie są one awaryjnymi autami tylko kolega trochę za mało to opisał.
motorro
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 651
Miejscowość: Ziemia Lubuska/Dolny Śląsk
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Audi Q7 – czy to najlepszy luksusowy SUV na rynku?
    Segment luksusowych SUV-ów nieustannie się rozwija, prezentując coraz to nowsze modele i innowacyjne rozwiązania technologiczne. Na tym wymagającym rynku Audi Q7 od lat utrzymuje swoją pozycję jako jeden z najbardziej ...

20 Mar 2009, 15:39

no w sumie masz racje zwaracam honor. ale mimo kilku wad i tak sa to swietne autka te nasze freelki
land rover freelander 2000r. 1.8 petrol 120KM
rafciuch
Aktywny
 
Posty: 414
Miejscowość: grudziadz

20 Mar 2009, 19:20

Z tym się zgodzę że są świetne.
Nawet dzisiaj jak wpadłem w bagno po drzwi to zapaliło się kilka kontrolek, sam wskoczył na wysokie obroty, coś zaburczało i poszed ino dym.Sam sie zdziwiłem, że taki frelek sobie poradzi.Jednak co Land Rover to Land Rover.
motorro
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 651
Miejscowość: Ziemia Lubuska/Dolny Śląsk

07 Lut 2010, 07:27

reduktor we freelanderze :?: :mrgreen: chyba mówicie Panowie o skrzyni rozdzielczej...
Przemas74
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 77
Miejscowość: Szczecin

07 Lut 2010, 10:17

U nas w pracy a pracujemy w lesie przeszliśmy na transport prywatny. Ja sobie kupiłem freelandera, kolega scenica.

Freelander jest z 99 (160000) wersja europejska, a scenic chyba z 02 (120000). Mam wrażenie że mi cały czas się psują jakieś pierdoły: tylna szyba pękła linka, nie działa klakson, tłumik mi się urwał z przerdzewienia coś nie tak mam z układem kierowniczym bo luzy mam dziwne itp, plus koszty użytkowania teraz mam w planie dużą naprawę kompletne hamulce, i wymiana gumek w tylnym i przednim zawieszeniu.

W scenicu ostatnio spaliło się sprzęgło i jakiś ma problem z wałem napędowym, jakieś podpora wału czy coś w tym stylu jest do wymiany. A z drobiazgami nie ma problemu.

Co prawda ja dużo więcej jeżdżę moim freelanderem ale mam wrażenie że w tym przypadku zależy to od rocznika i od poprzedniego właściciela niż ogólnie od tego jaka to marka.

W terenie wygląda to tak, że freelander jest cholernie niski i obojętnie do czego się go porówna to zawsze przegrywa. Nie jeździmy po ciężkim terenie ale czasem głupie koleiny i mam problem czy jechać czy nie a scenic jest wyższy.

Ogólnie freelander to fajny samochód i lepiej wizualnie do scenica wygląda. Ale jest niższy i jak zamierzasz go w terenie użytkować zwróć na to uwagę. A reszta awaryjność itp zależy od rocznika i poprzedniego użytkowania.
ostrobrody
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 55
Miejscowość: Północ

07 Lut 2010, 10:41

freelander ...nizszy od scenika??????a moze ty zawieszenia mie masz wogole w tym aucie ??:)
Prorok78
Początkujący
 
Posty: 91
Miejscowość: Wroclaw

07 Lut 2010, 11:51

ze 2cale lifta chyba dało by się Frelkowi zrobić :mrgreen:
Przemas74
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 77
Miejscowość: Szczecin

07 Lut 2010, 20:12

Prorok78 napisał(a):freelander ...nizszy od scenika??????a moze ty zawieszenia mie masz wogole w tym aucie ??:)


Popatrzałem w specyfikacjach dwóch modeli i freelander ma prześwit 220mm a scenic 210 mm. Ale w moim przypadku jest niższy. Może dlatego że ja mam koła 15 o kolega w sceniku 17?

Czy można jakoś freelandera podnieść, o parę centymetrów? Nawet kilka cm a czasem naprawdę w trenie dużo daje.
ostrobrody
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 55
Miejscowość: Północ

08 Lut 2010, 08:41

tak... sa zestawy do lifta 2 cale. wymieniasz wtedy komplet sprezynki i amorki. Sa tez sprezynki podnoszace o cal i wtedy zostawiasz amory seryjne..
Troche mozesz go podniesc kolami... gdzies w sieci jest tabelka z rozmiarami opon jakie wchodza do freelandera - nie mam niestety linka musisz poszukac... seria to 195 85 r15.
ja jezdze na 205 75 r15. weszlyby tez spokojnie 215 75 r15 lub 215 85 r15 (te juz sa znacznie wieksze.. Generalnie najwiecej zystasz podnoszac go troche i wkladajac jak najwyzszy but... uwazaj tylko zeby z szerokoscia nie przesadzic... wieksze opony to wiekszy opor i napedy dostaja po d...ie :)
Prorok78
Początkujący
 
Posty: 91
Miejscowość: Wroclaw

08 Lut 2010, 10:51

nie mam potrzeby go tak podnosić to nie jest auto do ciężkiego terenu ale i tak wjedzie
tam gdzie zwykłe auta zostaną daleko.Generalnie jeżdzę po polach i lasach bez szaleństw
Przemas74
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 77
Miejscowość: Szczecin