Rover 214 Si - Nietypowy ubytek płynu chłodniczego

29 Sty 2014, 19:29

Witam,

mam problem z ubytkiem płynu chłodniczego, ale tylko i wylącznie jak jeżdzę po mieście. Jak ostatnio robilem trasy ok. 900 km, to nic.

Pozdrawiam
poziom1989
Nowicjusz
 
Posty: 13
Auto: Rover 214 Si
Silnik: 1.4 103KM
Paliwo: Benzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2000

29 Sty 2014, 19:46

poziom1989 napisał(a):mam problem z ubytkiem płynu chłodniczego, ale tylko i wylącznie jak jeżdzę po mieście. Jak ostatnio robilem trasy ok. 900 km, to nic.


Może Ci spuszczają w nocy sąsiedzi :mrgreen:???

Ale już poważnie :wink:...

Po pierwsze - Powiedz mi czy samochód stoi w garażu??? To istotne bo mógłbyś wtedy zobaczyć czy pod samochodem jest plama po nocy.

Po drugie - Sprawdź czy pod korkiem wlewu oleju nie ma tzw. "majonezu" i czy w zbiorniczku płynu chłodniczego nie widać plam oleju.

Po trzecie - Powiedz Nam jak duży jest jest ten ubytek.

Po czwarte - Jak stan oleju??? Nie ubywa/przybywa???

Po piąte - Jak samochód trzyma temperaturę??? Nie ma nagłych wahań temperatury??? Nie przegrzewa się dość często???

Po szóste - Czy kopci??? Biały dym z rury wydechowej np.???

Po siódme - Żadnych innych objawów??? Nie szarpie, nie ma za mało mocy??? Nic???

Pozdrawiam :).
Vermin
Stały forumowicz
 
Posty: 1670
Zdjęcia: 4
Prawo jazdy: 06 01 1992
Auto: Ściera
Silnik: 2.0 DOHC EFI
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1993

29 Sty 2014, 20:04

Samochód stoi na dworze, raz podłożyłem karton. Ale nie był za duży, także mogłem w złym miejscu położyć i ewentualnie mogło kapać w innym miejscu. Jeżeli chodzi o wszystkie objawy uszkodzonej uszczelki pod głowica to wykluczam, nie ma żadnych problemów z temperaturą lub innych objawów. Ubytek jest dość spory, teraz robie krótkie odcinki. Czyli powiedzmy na tydzień robie ok. 100 Km i doleje ok. 500 ml. I ubywa tylko podczas jazdy ! Wymieniłem juz chłodnice, bo była w kiepskim stanie i podejrzawałem, że z tego powodu. Lecz to nie pomogło. Nie rozumiem tego, jak jechałem tak długą trase i nic nie ubyło, a po mieście już tak.
poziom1989
Nowicjusz
 
Posty: 13
Auto: Rover 214 Si
Silnik: 1.4 103KM
Paliwo: Benzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2000

29 Sty 2014, 20:21

Jeśli nie podnosi się temperatura, nie masz ubytku płynu chłodniczego i nie podnosi się poziom oleju to HGF raczej odpada. Chłodnica wymieniona. Na Twoim miejscu posprawdzałbym przewody gumowe w szczególności na łączeniach. Każdy z osobna i bardzo wnikliwie. Wszystkie trójniki itp. Bardzo często właśnie to tutaj tkwi problem z ubytkiem płynu. Sprawa jest jeszcze bardziej śmieszna, że podczas jazdy w trasie płynu ubywa mniej niż w czasie jazdy po mieście. W nocy także może być minimalny wyciek, którego można nie zauważyć. Mechanik mi to tłumaczył, ale nie ma sensu tego pisać. Te gumowe wężyki zachowują się różnie w zależności od ciśnienia wewnątrz i to zależy właśnie od jazdy. Także posprawdzaj je wnikliwie nawet tam gdzie Ci się wydaje, że są dobre i suche gdyż tak było w moim przypadku. Miesiąc obserwacji. Wszystko suche a płyn ubywał. Winnym okazał się trójnik, który na pierwszy rzut oka był dobry.
fredi
Początkujący
 
Posty: 86
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Rover;25,45,75,MG ZT, Acura TL
Paliwo: Benzyna
Skrzynia biegów: Manualna

29 Sty 2014, 20:32

Masz rację, jutro posprawdzam wszystkie opaski zaciskowe, węże itd. Ale też nie brałem pod uwagę jednej rzeczy, mianowicie podczas jazdy po miescie temp. w układzie oraz ciśnienie jest większe. I dlatego ukazuję się gdzieś ta nieszczelność dokładniej.
poziom1989
Nowicjusz
 
Posty: 13
Auto: Rover 214 Si
Silnik: 1.4 103KM
Paliwo: Benzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2000

29 Sty 2014, 20:49

dobrze rozumujesz po mieście silnik jest cieplejszy, chłodnica mniej studzona ,
a pompa wody wolniej pracuje - często na biegu jałowym
na trasie jak jedziesz nawet tylko 60km/h, to pęd powietrza już dobrze studzi ,
czy do zbiornika wyrównawczego nie wyrzuca bąbli powietrza ?
spaliny sprawdzane? lub płyn chłodzący na obecność spalin ?
masz silnik Rovera seria K bardzo wrażliwy na przegrzanie /np. jak nie włączy wentylatora /
dodatkowo newralgiczne miejsce w uszczelce kanału olejowego - więc jak nie znajdziesz miejsca znacznego wycieku - to spodziewaj się HGF - padniętej uszczelki pod głowica
ps widziałeś jak ona fabrycznie wygląda ?
przyjacielscy sąsiedzi ??? zakłamani agresorzy, mija 75 lat od ciosu w plecy - im sie znów marzy wypad w Europę , nawet jakby miały zginąć tysiące podwładnych, nieważne wyśle się następnych
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Dlaczego warto rozważyć kupno samochodu elektrycznego?
    Zainteresowanie samochodami elektrycznymi stale rośnie i nie wygląda na to, aby w najbliższym czasie miało się to zmienić. Powody tego stanu rzeczy są różne, ale z pewnością najważniejsze są dwa – znaczące zmiany ...
    Wakacyjne rabaty na paliwo 2023
    W tym roku rabatów na paliwo w okresie wakacyjnym możemy się spodziewać w takich koncernach jak Orlen, BP, Amic, Cirlce K i Shell które już ogłosiły swoje promocje. W przypadku Orlenu informacja o rabatach została ...

29 Sty 2014, 20:57

W serii K dosyć często występował problem z UPG :yes:.

sympatyk napisał(a):spaliny sprawdzane? lub płyn chłodzący na obecność spalin ?


Bardzo dobra propozycja.

Generalnie ja bym się jeszcze przyjrzał na łączenie kolektora ssącego z głowicą (uszczelkę kolektora dolotowego), wtedy płyn chłodniczy może wydobywać się przez rurę wydechową... Później zainteresowałbym się okolicą nagrzewnicy i samą nagrzewnicą...

Reszta możliwych wycieków będzie do zlokalizowania pod maską... Ze 3 godziny szukania na podnośniku i temat jest do ogarnięcia :ok:.

Ale polecam zrobić testy o których pisał sympatyk. Mogą sporo powiedzieć z tym że należy pamiętać że płyn chłodniczy w spalinach to może być też uszczelka pod kolektorem.

Pozdrawiam :).
Vermin
Stały forumowicz
 
Posty: 1670
Zdjęcia: 4
Prawo jazdy: 06 01 1992
Auto: Ściera
Silnik: 2.0 DOHC EFI
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1993

29 Sty 2014, 21:00

W zbiorniczku wyrównawczym nie stwierdziłem bąbli powietrza. Spaliny nie były sprawdzane, jak i również płyn chłodzący nie był sprawdzany pod kątem obecności spalin. Padnietęj uszczelki pod głowicą również nie wykluczam.

sympatyk napisał(a):widziałeś jak ona fabrycznie wygląda ?


Oczywiście, że widziałem. Masz na myśli ścieżki silikonowe ?
poziom1989
Nowicjusz
 
Posty: 13
Auto: Rover 214 Si
Silnik: 1.4 103KM
Paliwo: Benzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2000

29 Sty 2014, 21:03

Vermin napisał(a):Generalnie ja bym się jeszcze przyjrzał na łączenie kolektora ssącego z głowicą (uszczelkę kolektora dolotowego), wtedy płyn chłodniczy może wydobywać się przez rurę wydechową


Właśnie ostatnio wymieniłem uszczelkę kolektora ssącego.
poziom1989
Nowicjusz
 
Posty: 13
Auto: Rover 214 Si
Silnik: 1.4 103KM
Paliwo: Benzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2000

29 Sty 2014, 21:08

[link do oferty na Allegro wygasł]

może masz taką zamontowana :sly:
przyjacielscy sąsiedzi ??? zakłamani agresorzy, mija 75 lat od ciosu w plecy - im sie znów marzy wypad w Europę , nawet jakby miały zginąć tysiące podwładnych, nieważne wyśle się następnych
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna

29 Sty 2014, 21:21

Nie mam pojęcia czy taką auto kupiłem z przebiegiem ok. 130 tys. sam zrobilem ponad 30 tys. a te ubytki pokazały sie jakies ok. 2 tys. Km temu. Dopiero ostatnio zacząłem sie interesować silnikami szczególnie taki jak jest u mnie. Dowiedziałem się, że uszczelka pod głowicą w silnikach serii K padają, przez błąd konstrukcyjny, mianowicie silnik posiada zawór odpowietrzający głowice umieszczony on jest przy kolektorze ssacym. On jest zamkniety do momentu otwarcia termostatu, dzieki temu silnik sie również szybciej nagrzewa. Ale małe zanieczyszczenie w zaworze i w głowicy tworzy się poduszka powietrza i zawór jest cały czas zamkniety, dzieki temu uszczelka pada. Rozwiązaniem jest wyjąc kulke z zawodu, ostatnio to zrobilem po prostu ją wydłubałem. Ogólnie, żeby był swobodny przepływ.
poziom1989
Nowicjusz
 
Posty: 13
Auto: Rover 214 Si
Silnik: 1.4 103KM
Paliwo: Benzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2000

29 Sty 2014, 23:36

poziom1989 napisał(a):Właśnie ostatnio wymieniłem uszczelkę kolektora ssącego.


A objawy nie zaczęły się wtedy??? Może ktoś Ci coś "wymajdrował" przy tej wymianie???

Tak sobie pomyślałem o tej różnicy między miastem, a trasą... Może masz mocne chłodzenie i silnik w trasie jedzie nie dogrzany??? Wtedy w trasie termostat byłby zamknięty, a w mieście przy większym obciążeniu i mniejszym chłodzeniu (mniej powietrza wpada na chłodnice) byłby otwarty??? Miałoby to sens... Wtedy nieszczelności powinieneś szukać w "dużym obiegu". W przypadku gdyby nieszczelność była tylko w "dużym obiegu" płynu ubywałoby tylko po otwarciu termostatu, jeśli masz mocne chłodzenie to przy tej temperaturze i spokojnej jeździe termostat może się w trasie nie otworzyć. A w mieście już by się otwierał.

Jaką masz temperaturę w trasie??? Nie jest przypadkiem bardzo niska???

To taka hipoteza... Ale masz następny pomysł do spółki, który tłumaczyłby ubytki tylko w mieście.

Pozdrawiam :).
Vermin
Stały forumowicz
 
Posty: 1670
Zdjęcia: 4
Prawo jazdy: 06 01 1992
Auto: Ściera
Silnik: 2.0 DOHC EFI
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1993

30 Sty 2014, 11:25

A jaka jest mniej więcej różnica upływu na trasie a jaka jest w mieście? ;)
superos
Nowicjusz
 
Posty: 14
Prawo jazdy: 12 03 1970
Przebieg/rok: 32tys. km
Auto: Audi A5 B3
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: MPV
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2009

30 Sty 2014, 12:18

Ubytek płynu już mialem przed wymianą uszczelki pod kolektorem ssącym, dlatego wymieniłem, bo myślałem, że lekko puszcza. Ale to nie było to, dziś jeszcze odpowietrzyłem układ, bo jak wymieniłem chłodnicę, mogłem nie do końca to zrobić. W ogóle mam na ściankach zbiorniczka wyrównawczego osad, wziąłem troche na szmatke i to jest oleiste. Lecz płyn jest czysty. Ale tez nie płukałem ukladu przed wlaniem nowego płynu, także to też może być jakiś osad z układu. Dzisiaj jeszcze bede jeździć, także bebę obserwowac poziom płynu. Jeżeli chodzi o różnice w poziomie płynu pomiedzy jazdą po miescie oraz na trasie, to podkleślam w trasie nic nie ubyło.

Vermin, Twoja hipoteza wydaje się prawdopodobna.
poziom1989
Nowicjusz
 
Posty: 13
Auto: Rover 214 Si
Silnik: 1.4 103KM
Paliwo: Benzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2000

30 Sty 2014, 15:51

poziom1989 napisał(a):Vermin, Twoja hipoteza wydaje się prawdopodobna.


Jest trochę z kosmosu, ale czasem takie pomysły z kosmosu właśnie są rozwiązaniem. Warto na to zwrócić uwagę.

poziom1989 napisał(a):W ogóle mam na ściankach zbiorniczka wyrównawczego osad, wziąłem troche na szmatke i to jest oleiste.


Ale po tym co napisałeś obawiałbym się rzeczy którą przypuszczałem w pierwszym poście. Niestety UPG jest prawdopodobna.

sympatyk napisał(a):spaliny sprawdzane? lub płyn chłodzący na obecność spalin ?


Proponuje udać się na takie testy. Generalnie powinny dużo powiedzieć, jeśli okaże się że w spalinach/płynie są spaliny/płyn to obawiałbym się UPG. Jeśli nie to skupiłbym się na tej mojej teorii z kosmosu na razie. A ogrzewanie wnętrza (nawiew) działa normalnie??? Czy jak dodajesz gazu to nie słyszysz "bulgotu"??? Czekamy na info.

Pozdrawiam :).
Vermin
Stały forumowicz
 
Posty: 1670
Zdjęcia: 4
Prawo jazdy: 06 01 1992
Auto: Ściera
Silnik: 2.0 DOHC EFI
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1993