Rover 25/200 - opinie o marce vs ceny używanych modeli.

Cześć. Szukając swojego pierwszego samochodu od dłuższego czasu odwiedzałem forum jako gość - zwłaszcza w dziale "jakie auto kupić" próbując znaleźć wskazówki i rady pomocne przy poszukiwaniach i bynajmniej nie chcę tworzyć kolejnego tematu typu "jakie auto do xxx zł??" - dlatego też zwracam się do Was Forumowiczów z konkretnym zapytaniem, które nurtuje mnie od dłuższego czasu przy okazji przeglądania ogłoszeń.

Nie ukrywam, że w sprawach aut jestem laikiem (moja wiedza jest tak nikła, że poza zmianą koła czy uzupełnieniem płynów niewiele więcej jestem w stanie zrobić), zresztą dopiero kilka dni temu zdałem egzamin praktyczny, dlatego też wolę zapytać o zdanie użytkowników z wiedzą i doświadczeniem. Chodzi mi mianowicie o kwestię finansową. Dlaczego tak wiele aut marki Rover oferowanych na portalach jest w zaskakująco (jak na moje oko) niskich cenach? Oczywiście w porównaniu do innych, popularnych marek z podobnym wyposażeniem, rocznikiem, silnikiem itd. Z czego wynikają takie rozbieżności?

Ponieważ poszukuję samochodu niewielkiego, z niedużym silnikiem (samochód będzie mi służył główne do jazdy po mieście, okazjonalnie w dalsze trasy typu 300/400 km skupiłem się na hatchback'ach, zresztą ten typ nadwozia najbardziej mi się podoba - i tutaj Rovery bardzo mocno przykuwają moją uwagę. Czy możecie powiedzieć mi dlaczego auto, które dla mnie na pierwszy rzut oka wygląda przyzwoicie i ma jak na moje potrzeby idealne wyposażenie - jest tak tanie? Np.:

[link do oferty na Olx wygasł]
[link do oferty na Olx wygasł]
[link do oferty na Olx wygasł]

Z czego to wynika? Z nieznajomości marki? Z awaryjności tych samochodów? Ze stereotypowych przekonań że części niedostępne, że specjalne klucze potrzebne, itd? - bo już prostowanie takich bzdur rzuciło mi się w oczy przy czytaniu tego forum.

Niska cena tych aut wynika z tego, że ludzie żyją stereotypami, wolą kupić jakiegoś przelatanego VAGa, bo myslą, że jest bezawaryjny, mało pali i wszyscy umieją go naprawić, a poza tym jeżdżą nim kumple, kumple kumpli i takie tam.
A prawda jest taka, że to niedoceniona marka. Części są ogólnodostępne, coraz więcej mechaników sobie radzi z tymi autkami, są ekonomiczne i jak sie o nie dba, a przede wszystkim uda się trafić na niezajechany egzemplarz to można cieszyć sie bezawaryjną jazdą.

Autko to pasuje idealnie dla świeżego kierowcy, mały hotchatch z w miare pojemnym bagażnikiem (304L).

Zdecydowanie polecam!

Typowe VAG-i właśnie nie przypadły mi do gustu tak bardzo, jak Rovery - przynajmniej na tyle, na ile byłem w stanie ocenić wizualnie auta w ogłoszeniach. Oczywiście zupełnie inną kwestią jest czy cena tak niska ze względu na "niszowość" marki czy może też ze względu na nieciekawy stan techniczny, bo tego po samych zdjęciach ocenić się raczej nie da, trzeba zobaczyć na żywo.

W przypadku linków które wkleiłem bardzo zainteresował mnie ten ostatni - model 25 z gazem, ale podejrzane wydaje mi się, że ktoś kto niecały rok temu założył instalację LPG nagle pozbywa się auta. Nawet przy cenie podanej w ogłoszeniu - 4900 zł - koszt instalacji to praktycznie połowa tej kwoty - głównie dlatego proszę o opinie na temat tych podejrzanie niskich cen...