Rover 75 prosze o pomoc speca od roverów kirin88

05 Sty 2015, 19:16

Witam. Mam zamiar kupić rovera 75. mam pytanie jaki silnik, na co patrzeć przy zakupie tego auta??? Co się często będzie w nim psuć?? Jakie koszty eksploatacji??? Jak z rdzą??

Chciałbym jak najwięcej szczegółów poznać o tym aucie. Proszę o linki z kujawsko-pomorskiego najlepiej okolice Bydgoszczy.

Prosze o pomoc użytkownika kirin88 ponoć jestes specem od Roverów.
kabaruto
Nowicjusz
 
Posty: 18
Auto: Nie mam

05 Sty 2015, 19:34

noisy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2615
Zdjęcia: 21
Miejscowość: Tomaszow
Prawo jazdy: 27 02 2003
Auto: Superb
Silnik: 1.8T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

05 Sty 2015, 19:38

czytałem

Mimo wszystko proszę o opinię użytkownika kirin88
kabaruto
Nowicjusz
 
Posty: 18
Auto: Nie mam

07 Sty 2015, 01:33

Napisz do czego będziesz potrzebować głównie auto, jakie przebiegi itd.
Jak już będziemy wiedzieć, czy celujesz bardziej w benzynkę czy diesla to wtedy będzie można opisać wady i zalety oraz mity danej jednostki.

Jeśli chodzi o korozję to R75 dobrze jest przed nią zabezpieczony.
Koszty eksploatacji nie są wysokie, 95% części jest łatwo dostępnych, pozostałe trochę gorzej ale na szczęście są to rzeczy, które mega rzadko się wymienia / naprawia.,

Samo auto oferuje wiele za nieduże pieniądze. Możesz trafić na ciekawą wersję wyposażenia, ksenony, skórzane fotele, 6 poduszek i wiele innych pokazują, że nie trzeba wydawać kupę kasy aby je mieć. Nawet w początkowych wersjach auta były wyposażone we wstawki z prawdziwego drewna :)

Jeśli trafisz zadbaną sztukę i przede wszystkim sam będziesz o nią dbał to uwierz, że będziesz bardzo zadowolony i będziesz się wyróżniał z tłumu.

I na prawdę nie wierz ludziom, którzy mają tą markę / model za egzotykę i takie tam.
j0zek
 

07 Sty 2015, 21:34

Bardziej celuję w benzynkę, przebiegi do 200 km tygodniowo to by było ok 7-9 tys rocznie.
kabaruto
Nowicjusz
 
Posty: 18
Auto: Nie mam

07 Sty 2015, 21:38

W 1.8 padają uszczelki pod głowicą dość powszechnie. Trzeba brac inny silnik.
noisy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2615
Zdjęcia: 21
Miejscowość: Tomaszow
Prawo jazdy: 27 02 2003
Auto: Superb
Silnik: 1.8T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Kocham sport motorowy - Pascal Brodnicki
    Dzięki rajdom wyciszyłem się i skupiłem na tym, co naprawdę jest ważne w życiu. Rywalizacja jest wspaniała i daje ludziom mnóstwo pozytywnych emocji. Chyba każdy z nas marzy o tym, by kiedyś stanąć na podium - mówi ...

07 Sty 2015, 23:45

noisy napisał(a):W 1.8 padają uszczelki pod głowicą dość powszechnie. Trzeba brac inny silnik.

Co ty za głupoty gadasz?? Inny silnik, bo padają uszczelki? Jak zrobisz nową to jeździsz bite 200 tys. km.
Owszem padają. Jak się dba tak się ma. Jak uszczelka padnie (gdy źle eksploatujesz auto) to wymieniasz na nowy typ uszczelki i ewentualnie regenerujesz głowicę jeśli tego wymaga i problem z głowy. Nie kręcisz na wysokie obroty na zimnym silniku, po dłuższej trasie warto trochę odczekać zanim zgasi się auto. Na temat profilaktyki jest mnóstwo informacji w internetach.
Pełna naprawa HGF wyniesie 1000 zł - max 1500.

Jeśli szukasz benzyny to szukaj 1.8T 150KM lub 2.5 V6 177 KM, wersja V6 2 litrowa pali dość sporo w zamian nie oferując sensownych osiągów.
Zwróć uwagę na takie elementy jak:
- uszczelka pod głowicą - czy auto jest zdrowe czy ma sypniętą, objawów jest kilka, a głównie to wyciek spod uszczelki z głowicy, tłuste plamy w płynie chłodniczym, dymówa z rury wydechowej, fiksuje wskaźnik temperatury, olej wygląda jak majonez/kawa z mlekiem - olej dostał się do płynu chłodniczego.
- wentylator chłodnicy /silnik - jest to element, który lubi nawalić w tych autach
- wysprzęglik i pompka - zdarzają się usterki kiedy sprzęgło spada w podłogę i nic już nie zrobisz laweta i tyle. Winę ponosi właśnie awaria pompki sprzęgła. Koszt niewielki, ale awaria unieruchamia auto.
- poza tym w bagażniku w niektórych egzemplarzach lubi zbierać się woda, są 4 miejsca gdzie może ona się przedostawać, jak chcesz to sprawdzić przed zakupem to wylej wodę i sprawdź czy cieknie:P taki tam bzdet, bo łato to naprawić.
- uszczelki szyb też jakieś super nie są
- termostat od BMW lubi też sfiksować - koszt również niewielki
j0zek
 

08 Sty 2015, 11:05

200tys km nie zrobisz na jednej uszczelce pod głową w tym silniku :) to dość powszechny problem. Wejdz na forum Rovera i poczytaj o Freelanderze co ludzie mają z tym autem.
Jak nie zawias i wiskoza to uszczelka pod głową (mowa o 1.8 Pb).
Elektronika tez swoja drogą...
noisy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2615
Zdjęcia: 21
Miejscowość: Tomaszow
Prawo jazdy: 27 02 2003
Auto: Superb
Silnik: 1.8T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

08 Sty 2015, 14:59

noisy napisał(a):200tys km nie zrobisz na jednej uszczelce pod głową w tym silniku

Widziałem wiele silników serii ,,k" z przebiegiem ponad 300tys. i nigdy nie ruszaną głowicą.
Z resztą nudne robi się już rozpowszechnianie informacji odnośnie tej słynnej uszczelki powielanej przez osobników nie mających w ogóle styczności z angielską motoryzacją...
O ile w roverze serii 200/400 problem występował o tyle w nowszych egzemplarzach 25/45/75 jest on na prawdę bardzo sporadyczny.
noisy napisał(a): Wejdz na forum Rovera i poczytaj o Freelanderze co ludzie mają z tym autem.

Co jeszcze ciekawego wyczytałeś na forum ? :mrgreen:

noisy napisał(a):Wejdz na forum Rovera i poczytaj o Freelanderze co ludzie mają z tym autem.
Jak nie zawias i wiskoza to uszczelka pod głową (mowa o 1.8 Pb).
Elektronika tez swoja drogą...

Najpierw to Ty cofnij się do pierwszego postu w temacie i zauważ, że twórce tematu interesuję rover 75, nie freelander więc po co wypisujesz tu bolączki freelandera z wisko, elektryką i zawiasem ?
Ostatnio edytowany przez kirin88 08 Sty 2015, 15:55, edytowano w sumie 3 razy
kirin88
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2137
Zdjęcia: 10
Prawo jazdy: 0- 0-2006
Auto: BMW & ROVER
Silnik: V8 :D
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1995

08 Sty 2015, 15:01

Tak się składa, że jestem użytkownikiem forum Rovera od prawie 2 lat:)
Warunkiem długiej eksploatacji jest "chuchanie" na auto i dbanie o nie. Jednemu uszczelka padnie szybciej innemu później, pomijając fakt, że często auto zdąży się zmienić na inne.
Mimo wszystko koszty związane z ta naprawą i regeneracją nie są jakoś specjalnie duże i sama naprawa nie jest przecież co roku robiona. No chyba, że ktoś trzepie 150tys km rocznie i nie szanuje auta;)

Jeśli chodzi o Freelandera i jego 1.8 to kompletnie się nie znam, nie interesują mnie zbytnio te auta ich wady i zalety także nawet nie wiem ile rzeczy ma wspólnych z Roverem, czy osprzęt taki sam czy trochę inny. Czy całość powoduje częste awarie przegrzania, czy jest identycznie jak w Roverze.
j0zek
 

08 Sty 2015, 15:42

:D miałem okazje poznać dwóch nieszczęśników, którzy tak wyszło robili uszczelkę pod głową w 1.8. Jeden we Freelanderze, a drugi w jakimś hatchbacku nie pamiętam dokładnie modelu.
Uważam, ze na forach dedykowanych danej marce jest sporo użytecznych informacji.
Dodatkowo moderacja tez jest od czegoś...
Nie ma co się spinać to nie manifestacja narodowców :D
noisy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2615
Zdjęcia: 21
Miejscowość: Tomaszow
Prawo jazdy: 27 02 2003
Auto: Superb
Silnik: 1.8T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

08 Sty 2015, 16:03

Dalej uważam, że pisanie o wisko, zawiasie czy elektryce freelandera w temacie dotyczącym 75 to odbieganie od tematu. Są to elementy, które w roverze 75 nie występują.
Ostatnio edytowany przez Koniu, 08 Sty 2015, 18:31, edytowano w sumie 1 raz
Powód: Regumalmin
kirin88
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2137
Zdjęcia: 10
Prawo jazdy: 0- 0-2006
Auto: BMW & ROVER
Silnik: V8 :D
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1995

08 Sty 2015, 17:05

miałem okazje poznać dwóch nieszczęśników, którzy tak wyszło robili uszczelkę pod głową w 1.8. Jeden we Freelanderze, a drugi w jakimś hatchbacku nie pamiętam dokładnie modelu.
Uważam, ze na forach dedykowanych danej marce jest sporo użytecznych informacji.
Dodatkowo moderacja tez jest od czegoś...
Nie ma co się spinać to nie manifestacja narodowców :D


Robić uszczelkę to jedna sprawa, a zrobić ją DOBRZE to druga sprawa. Jest wiele przypadków, gdzie ktoś zadowolony zrobił sobie uszczelkę, a za 2 miesiące znowu pojawił się ten sam problem. Przyczyna?
Wystarczy, że nie wymieniono szpilek na nowe, a stare się delikatnie rozciągają itd., mógł je niepoprawnie dokręcić, albo w złej kolejności,, a w tym elemencie potrzeba bardzo dużej wprawy, często też musi być regenerowana głowica, to są 2 przykłady na szybko jest jeszcze po drodze kilka innych rzeczy. Także zrobić a zrobić poprawnie to 2 różne rzeczy.
j0zek
 

08 Sty 2015, 18:26

A co do 1.8 fakt jak kto dba tak ma i niech służy jak najdłużej.
Niestety mechanik a dobry mechanik to zasadnicza różnica. Trzeba mieć zaufaną osobę, która zrobi robotę jak należy.
Ostatnio edytowany przez Koniu, 08 Sty 2015, 18:32, edytowano w sumie 1 raz
Powód: Regumalmin
noisy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2615
Zdjęcia: 21
Miejscowość: Tomaszow
Prawo jazdy: 27 02 2003
Auto: Superb
Silnik: 1.8T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

08 Sty 2015, 18:33

noisy Twój podpis musi zniknąć. To nie miejsce na poglądy.
Koniu
Forumowicz VIP
 
Posty: 18296
Zdjęcia: 4
Miejscowość: obecnie Fulda
Auto: Mondeo // Astra