Witam
Tydzien temu kupilam opla astre 1.4. Kupujac zauwazylam ze swieci sie
kontrolka check. Pojechalam do mechanika aby sprawzic auto pod komputerem i okazalo sie ze to sonda.
Co mnie bardziej niepokoi to dzialanie samochodu. Jest glosny jak na silnik 1.4 i benzyne. Wedlug mnie pracuje jak diesel. Astra ta ma lanuszek zamiast paska i moj mechanik twierdzi ze to wina lancuszka i trzeba wymienic caly rozrzad. Poza tym zauwazylam ze wycieka olej od lewej strony silnika. Tak jakby poszla jakas uszczelka.
Czy mechanik ma racje? Samochod ma 82 tys mil.
A moze to wina sondy ze tak glosno chodzi i tylko nalezy wymienic uszczelki zeby olej nie wyciekal?
Jesli chodzi o jazde to jezdzi sie rewelacyjnie i wg mnie silnik jest zdrowy.
Prosze o pomoc.
Dziekuje.