Z mojego własnego doświadczenia - części do WJ-ta są w normalnych cenach. Tak jak do każdego innego auta. Oczywiście są wyjątki i bolączki, ale tych jest naprawdę mało. Np. łańcuch reduktora kosztuje niestety 800 zł. Bo nie ma zamiennika. Tylny zderzak też jest drogi, bo nie ma zamiennika. W przeciwnieństwie do przedniego. Kolejne drogie rzeczy, to oleje do mostów i reduktora. Jest tylko jeden oryginalny Mopar-a i kosztuje 1 litr około 100 zł ( musi być ze specjalnym dodatkiem LSD ), a wchodzi go niecałe 1,3 litra. Do mostów napędowych to samo - Castrol z dodatkiem LSD kosztuje 77 zł za litr. A trzeba prawie 3 litry. Producent zaleca wymianę co rok, ale ja np. wymieniam co 2 lata i nic się dzieje.
Jeżeli chodzi o podniesienie auta, to standardowe 2 cale nie są kosmiczną kwotą. Ceny opon kształtują się w okolicach 500 zł sztuka. Zależy oczywiście jakie ( czy AT czy MT ) i jakie duże.
Co do silnika - u mnie nic się jeszcze nie zepsuło, oprócz termostatu. Pozostali koledzy, którzy jeżdżą w terenie benzynowcami też nie narzekają. Normale usterki, tak jak w każdym samochodzie podczas użytkowania - klocki, filtry, tłumiki itd. Ceny tych cześci normalne.
Co do diesla - z nim też nie ma żadnych problemów. Jeżdżą te auta w terenie ( nie ciężkim ) i dają radę, nie psują się. Oczywiście trzeba pamiętać o dieslu, który jest awaryjny. ASB w terenie spisuje się elegancko i jest wygodna - nie wiem jak wg innych, ale mnie pasuje. Włączam 1 i zapominam o wajhowaniu lewarkiem. Reduktor na 4 lo i podczas zjazdu z nawet bardzo stromej górki zapominam o pedałach - zarówno gazu jak i hamulca - autko samo, powoli zjeżdża w dół. Naciśnięcie hamulca jest wręcz niewskazywane.
Aha - zapomniałbym o jednym, dośc ważnym - w terenie padają jak muchu przednie przeguby wałów napędowych. Podczas normalnej jazdy nie ma sprawy. Ale jak chce się jeździć w terenie trzeba wymienić wał na taki z krzyżakiem. Przegub w sumie nie jest drogi, nie ma problemu z jego wymianą, ale wymieniać go co chwila mija się z celem. Lepiej go wymienić.
Jest też problem z lampami tylnymi do WJ ( wersja europejska ) - nie są drogie, ale jest ich bardzo mało. Dużo jest do WG ( wersja amerykańska ). Różnica między nimi, to w WG brak jest przeciwmgielnego.
I to chyba wszystko.
Pocieszny - z całym szacunkiem dla ciebie, ale nie pisz o czymś, o czym nie masz pojęcia
Chyba, że masz WJ -ta i masz o tych autach pojęcie, czyli jeździsz nim i naprawiasz. Wówczas zwracam honor
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...