Suzuki Grand Vitara '00 2.0TD a wyprawy off-road

02 Sie 2014, 21:53

Witam,
Od dawien dawna interesuje mnie turystyka w miejsca niekoniecznie z tłumem turystów, turystyka chodzenie po górach, ogólnie outdoor. Od dawna też mnie ciekawi off-road, ale niezbyt brodzenie w wodzie/błocie po dach, ale bardziej turystyka, wyprawy -> Afryka, Rosja może, ogólnie podobają mi się wyprawy jakie organizuje się do Workuty/Murmańska. Lekko różne są to kierunki, ale zmierzając do meritum sprawy.
Wśród x filmów które od jakiegoś czasu oglądałem, prawie w ogóle nie ma Grand Vitar którą posiadam i którą chciałbym zmodyfikować (lift, snorkel, bagażnik na dach, zderzaki w dalszym okresie czasu wyciągarka) jednak pozostawić auto sprawne do poruszania się spokojnie po drogach, jako auto codziennego użytku.
Pytanie tutaj następujące na które może ktoś będzie w stanie odpowiedzieć; Tak mało jest Grand Vitar ponieważ są problematyczne, jest coś z nimi nie tak w terenie wyprawowym, czy po prostu łatwiej jest z Patrolami/Land Cruserami, etc... Z tego co się zorientowałem to przed kupnem swojej Vitary to Landy Rovery są dosyć awaryjne oraz drogie w utrzymaniu w przeciwieństwie np do Suzuk jednak wtedy nie myślałem poważniej o wyprawach jak teraz.
Dane auta które chcę przerabiać/motać,
Suzuki Grand Vitara 2000, 2,0TD, seryjne wszystko, no i anglik do tego gdyż mieszkam na wyspach...
Warto może dodać, że na mechanice ani na pojazdach się nie znam za bardzo jeszcze i jestem nowicjuszem w offroadzie pojazdowym
ghra
Nowicjusz
 
Posty: 3
Auto: Suzuki Grand Vitara/Skoda Octa
Paliwo: Diesel

03 Sie 2014, 22:09

Grand Vitara to trochę za małe auto do wypraw tupu Murmańsk/ Workuta drogi są tam w innym standardzie niż w europie. Jak wpadniesz w dziurę to po dach . Do GV założysz najwyżej koła 31'' to co najmniej o 2'' za mało. Mając GV to bym raczej w Bałkany/Ukraina celował. Dobre opony AT nie za ambitna osłona podwozia i sprawne auto. Resztę pieniędzy w wyposażenie turystyczne zainwestuj. Jeśli nie lubisz topić auta to te wszystkie stalowe dodatki nie będą ci potrzebne.
piotr R
Aktywny
 
Posty: 354
Miejscowość: WGM

04 Sie 2014, 08:16

stalowe dodatki czyli sugerujesz nie zmieniać standardowych zderzaków na stalowe mocniejsze z ochroną też reflektorów ?
a co z liftem 2 calowym auta? nie mówię o body tylko podwozia.
wyposażenie turystyczne masz tutaj na myśli bardziej wyposażenie mnie czy samochodu?
a co byś powiedział o Afryce w grupie w GV ?
ghra
Nowicjusz
 
Posty: 3
Auto: Suzuki Grand Vitara/Skoda Octa
Paliwo: Diesel

05 Sie 2014, 21:40

To co piszę wynika z moich skromnych doświadczeń. Jeżdżąc turystycznie czyli daleko od domu i cywilizacji pomijam miejsca gdzie potrzebne są stalowe zderzaki ( obciążają samochód i policja w niektórych krajach ich nie lubi) .Wyciągarka czasami się przydaje, wystarczy jedna na kilka aut. Dobry lift zawieszenia jest drogi i przeszkadza w codziennej eksploatacji taki tani przeważnie usztywnia zawieszenie i zmniejsza jego możliwości . GV na kołach 30''-31'' i fabrycznym zawieszeniu jest bardzo sprawna w terenie. Ważna jest osłona podwozia. Kamienie głębokie koleiny, gałęzie potrafią poważnie uszkodzić auto. Progi chronią boki, pozwalają podnosić samochód w dowolnym punkcie, asekurować w trudnych sytuacjach. Ułatwiają obsługę bagażnika. Koniecznie solidne zaczepy do szarpania.Robocze oświetlenie na dachu , wydajny alternator i większe akumulatory.Dzisiaj właśnie tak bym skonfigurował auto do dalekiej turystyki.
Z wyposażenia to namiot pozwalający przygotować posiłek w pozycji stojącej, namiot kąpielowy bardzo ułatwia życie. Markowa lodówka nie wszystkie chłodzą należycie na12v. Zbiornik na wodę i prysznic 12v wrzucanie na dach 20l wody nie jest fajne..
Zjeździłem Rumuńskie Karpaty około 8 tys km po Ukrainie 5 tys km Polska dosyć dokładnie.
Jeżdżę Montereyem 3.1 używam go również do rajdów auto przeszło sporo modyfikacji i w turystyce zaczyna mi przeszkadzać to co potrzebne w rajdach.
piotr R
Aktywny
 
Posty: 354
Miejscowość: WGM