Więc trzeba być świadomym kupującym.
REKLAMA
Cześć. Zastanawiam się nad zmiana auta. Dotychczas jeżdżę fiatem gp 1.4 77 i szukam czegoś trochę mocniejszego.
Budżet 15-20 tys
Zależy mi przede wszystkim na niskiej awaryjności, w miarę niskim spalaniu, niskim koszcie eksploatacji nie nastawiam się na gaz. Przebiegi roczne do 10k, codziennie do pracy około 15km. Na dłuższe trasy może raz, dwa razy w roku.
Chciałbym żeby auto jechało trochę lepiej niż grande punto. Chodzi mi o przyspieszenie oraz wyciszenie.
Mam kilku faworytów i nie potrafię się już zdecydować
1. Audi a3 1.6 mpi (ciężko znaleźć jakiś w miarę zadbany egzemplarz do 20)
2. Seat Leon 2 1.6 mpi
3. Bravo 1.4 tjet (jednak ostatnio przestałem na niego zwracać uwagę)
4. Ford focus 1.4/1.6 mk7
Który z tych modeli byłby najlepszym wyborem jeżeli chodzi o kwestie na których mi najbardziej zależy? Czy powiedzenie „Ford gowno wart” nadal jest aktualne? Słyszałem ze bardzo dobrze się nim jeździ, a jak ze rdza w nim? Bo o ile w seacie i audi jie ma z nią problemów to jednak Ford mi się na dzień dzisiejszy najbardziej podoba.
Chyba ze macie jeszcze inna propozycje? Diesla nie chce, miałem kiedyś 1.9 tdi i bardzo się nie polubiliśmy ze względu na awaryjność.
Czy warto na chwile obecna rozważać oferty sprowadzane z Niemiec czy to już nie te czasy?
