REKLAMA
Owszem, nie ma aut bez wad, ale vag po prostu zawalił sprawę, częstotliwość usterek była zbyt duża.
Skrzynia m32 często będzie już porobiona przez poprzedniego właściciela, a winowajcą jest zbyt mała ilość oleju, po remoncie wlewa się full i nic się nie dzieje.
Luz zaworowy to przy okazji wymiany rozrządu groszowe sprawy. Choć samemu podoba mi się audi to prawdopodobnie nigdy nie kupię, no chyba, że z gamy tych najnowszych silników, ale niewiele o nich wiem.