REKLAMA
Cześć,
Mamy obecnie Opla Merive 2012r. Auto wymiarowo nam pasuje (rodzina 2+1), przyjemnie się jeździ, niestety coraz bardziej się psuje i myślimy o zmianie na coś nowszego.
Rodzice kupili sobie Toyote Yaris Cross, po mieście wydawała się spoko - wykończenie trochę słabe, ale do przeżycia. Niestety auto na trasie jest... kiepskie (cholernie głośne i przy mocniejszym podmuchu wiatru miałem wrażenie, że nas zwieje), dodatkowo ostatnio ciągle mają jakiś problem z baterią, jeśli auto postoi dłużej niż 3 dni. Byliśmy prawie zdecydowani, ale te kwestie trochę ostudziły zapał.
Jeździliśmy ostatnio astrą K w hatchbacku i miejscowo było całkiem ok, wydawało się że miejsca tyle co w merivie, ale żona sobie wymarzyła opcje 'auto hold' w automacie i ktoś nam ją zawinął sprzed nosa (teraz żałuje )
Z kolei jak w salonie toyoty wsiedliśmy do corolli hatchback to z tyłu już by nikt nie usiadł, a wymiarowo wypadają prawie identycznie, dlatego nie wiem nawet jak szukać wymiarowo takiego samochodu.
Szukamy czegoś podobnego wymiarowo w automacie, najlepiej w hybrydzie ale może być benzyna. Budżet ok 100 tys.
Warto waszym zdaniem ładować się w yaris crossa, czy są jakieś lepsze opcje w tych pieniądzach?
Z góry dziękuję za pomoc