Samochod do okolo 13 tys.

14 Sty 2011, 17:49

Witam.W listopadzie 2010 zdalem prawo jazdy i w okolicach marca planuje sobie kupic samochod.Moge na ten cel przeznaczyc okolo 12-13 tys.Zalezy mi na jak najmniejszej awaryjnosci,nie za drogich czesciach,komforcie i przyjemnosci z jazdy.Oczywiscie przebiegi nie beda jakies kosmiczne mysle ze do 500km miesiecznie.Wiec mysle ze najlepszym rozwiazaniem bedzie PB+LPG.Aktualnie jezdze autem brata:Skoda Octavia 1.6.Auto min. 2000r.Mam 185cm i nie interesuja mnie male auta typu punto.Przebieg max 180tys.Pojemnosc od 1.6 do 2.0.
Oto auta ktore mnie zainteresowaly:

Honda Accord VI -1.8 V-tec 136km lub 2.0 V-tec 147km (trudno znalezc 2000r wiekszasc 99' ale moze sie trafi)
Opel Astra II 1.6 8v 85km , 1,6 16v 101km , 1,8 16v 115km. - (niewiem ktory lepszy do lpg.Aczkolwiek ostatnio bylem na gieldzie,siedzialem w astrze i sadze ze bedzie dla mnie za mala.)

Prosze o wypowiedz aut ktore podalem i/lub inne propozycje.

14 Sty 2011, 18:29

Nie przesadzaj 185 to nie tak dużo spokojnie sie zmiescisz

w tym porównaniu Honda przewyzsza opla pod każdym względem 1.8 vtec sporo tego jest w czym wybierac znam takie auto przy spokojnej jezdzie podobno ekonomiczne idzie zejsc do 8 litrów.... ogólnie dobry wybór rozejrzyj sie jeszcze za Audi a3 1.8 20v albo cos bardziej pozującego na sportowe np civic 6gen coupe ja byłbym za tym ostatnim

14 Sty 2011, 22:43

Z tych o których tu mowa to zdecydowanie Accord. Sam miałem ze 4 lata takiego z 97 roku i przez rok dołożyłem około 200 zl a auto było w idealnym stanie. Jednak załozenie że auto ma mieć max 180 tys będzie ciężkie do zrealizowania, chyba że chcesz wierzyć w te kręcone liczniki?

14 Sty 2011, 23:19

Jesli chodzi o honde, wiekszasc to krajowki wiec mysle ze do 180 tys przebiegu da rade.Najlepiej od I wlasciciela.Accord jest mniej awaryjny od opla ? czy porownywalnie ? I jaki silnik przy wyborze opla/hondy.

14 Sty 2011, 23:27

Moim zdaniem Accord zdecydowanie mniej awaryjny od Opla. W Accordzie silnik 1.8 lub 2.0

15 Sty 2011, 13:11

A co sadzicie o aucie : Nissan Primera p11 po lifcie. Jak z czesciami, awaryjnoscia i lpg do tych samochodow?

15 Sty 2011, 16:05

A co sadzicie o aucie : Nissan Primera p11 po lifcie. Jak z czesciami, awaryjnoscia i lpg do tych samochodow?

Nissan czy Honda to raczej lepszy wybór niż Opel.

Części do primery ogólno dostępne ,ceny żaden kosmos.
1,5 roku użytkowania przeze mnie:klocki,tarcze przód ATE/BREMBO - wszystko 320pln
łącznik stab. LEMFORDER - 65pln
przegub zewn. (pękł manszet) METTELLI - 150pln
Najczęstsza usterka to padające przednie górne wachacze-koszt markowych to ok.150 szt.a wymienia się to samemu (bardzo łatwo). I .....ukręcające się półosie:), ale to wymienia sie raz kupujesz za niecałe 400pln z polskiej niezniszczalnej surówki + góra 200 za wymianę i zapominasz o problemie.Tylne zawieszenie wręcz niezniszczalne.Ogólnie primera to jedno z bardziej bezawaryjnych aut, podobnie zresztą jak honda. Na temat gazu nic nie powiem ,nie mam więc bajek nie będę opowiadał,poczytaj na forum.
Jak już się zdecydujesz to mogę coś więcej napisać albo wal na forum.Pozdrawiam.