Samochód na letnich oponach

15 Lut 2012, 18:16

możesz kupić na miejscu 2 zimówki i później kolejne dwie kupisz u siebie
kamyl
Aktywny
 
Posty: 278
Miejscowość: SR
Prawo jazdy: 0- 4-2009
Auto: VC GTS
Silnik: Z19DT
Paliwo: Diesel
Typ: Liftback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2005

15 Lut 2012, 18:22

Ja w tamtym roku kupiłem auto na letnich i przejechałem 200-300km. Mało, przejechałem na nich do końca zimy. Jeśli opony to nie najgorszy szajs, to jakoś dojedziesz.
Ale tak jak inni radzą, na zakrętach trzeba uważać.
Najgorzej jest jeśli z tyłu są mocno dojechane, bo wtedy d..a lata i łatwo bąka wykręcić.
dervu
Zaawansowany
 
Posty: 520
Miejscowość: Lublin
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: Peugeot 106 XSi 16v
Silnik: 1.6 16v TU5J4
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1992

15 Lut 2012, 18:29

Na 2 zimowkach sie mozna latwiej gdzies wylozyc niz na kpl letnich, przede wszystkim z ABS to jest totalna glupota, bo ABS glupieje wtedy majac przyczepnosc tylko na 1 osi.
Czimi
Stały forumowicz
 
Posty: 2099
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: W210 220 CDI

15 Lut 2012, 20:17

Widzieliście co się dzieje na drogach? Powodzenia w tą pogodę na letnich. Ja śmigam na 2 zimówkach i daje rade. Jak coś, to zawsze można wypiąć bezpiecznik od ABS. U mnie niestety wtedy też nie działa kontrola trakcji która czasem jednak się przydaje.
Z letnimi z tyłu trzeba troche uważać w zakrętach,ale przy nie dużych prędkościach spokojnie można sobie skontrować i wyciągnąć auto.
Był Escort 105KM,jest Mondek 170KM :)
black_time
Początkujący
 
Posty: 170
Miejscowość: Łódź

15 Lut 2012, 21:01

Sa tacy co cale zycie jezdza na letnich i nie maja z tym problemow, kiedys 15-20 lat temu nie bylo opon zimowych i tez jakos sie jezdzilo... a osobkowka mala na jakis Debicach(czy innym tanim badziewiu) to sie trzyma drogi tak samo jak jakies wieksze autko na letnich.

Jezdziles kieduys Zukiem czy Nysa zima? Albo jakimkolwiek pustym busem z tylnym napedem, niezaleznie jakie mial opony zalozone? Uwierz mi ze wole jechac sredniej klasy osobkowka na letnich niz busem pustym busem z tylnym napedem, na nawet najlepszych mozliwych zimowkach. Wiekszosc autobosow jezdzi na letnich aka calorocznych i tez jakos jezdza.

Nie jestem z tych co mowia zeby jezdzic na letnich zima, ale bez przesady juz... :roll:
Czimi
Stały forumowicz
 
Posty: 2099
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: W210 220 CDI

15 Lut 2012, 21:18

No dzisiaj na drogach to dramat :roll:
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    [2018] VW Touareg III
    VW pokazał kolejna auto nie dla ludu. W środku pełno elektroniki rodem z nowych Audi z... 15 calowym ekranem dotykowym i 12 calowymi zegarami na czele. Waga spadła o jakieś 100kg w porównaniu do poprzednika. Zapowiedziano ...

16 Lut 2012, 13:00

Jak masz mozliwość to sam nawet nie jedż,ja dzisiaj rano jak widziałem to sie dzieje na drogach to sie zacząłem zastanawiać czy nie lepiej zacząć chodzić pieszo normalnie :roll:
TFSI
Stały forumowicz
 
Posty: 2214
Auto: Alfa Romeo 156
Silnik: 1.9JTD 115km
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2003

16 Lut 2012, 13:43

Czimi nie sądzisz, że od tamtych czasów się trochę pozmieniało? Opony z dawnych lat można potraktować bardziej jako uniwersalne, dziś opona letnia to zupełnie co innego.
Oczywiście są tacy co śmigają, tylko dziś na drogach jest dużo dynamiczniej niż kiedyś. Jeśli ktoś po wyprzedzaniu wpadnie przed auto to nie ma bata,żeby dało się zahamować na letnich.
Zresztą widzę tych kozaków na letnich jak to trzeba ich popchnąć gdy staną w miejscu gdzie nasypało troszke więcej śniegu.

Ogólnie mi by było szkoda świeżym autem tak jechać, chociaż dzisiaj w mieście już drogi ładne i jeśli tak wyglądają na trasie to można zaryzykować jadąc z głową na karku.
Był Escort 105KM,jest Mondek 170KM :)
black_time
Początkujący
 
Posty: 170
Miejscowość: Łódź

18 Lut 2012, 12:25

Zapowiadają poprawę pogody. To jak bedzie kilka dni bez opadów śniegu to pojade. Jezdziłem teraz Skodą na zimówkach i jest horror, przynajmniej wczoraj. Mulda śniegu na środku, chcesz sie wyminąc , wjezdzac na mulde i tańczysz. Nie wyobrazam sobie na letnich jechać.
Eliador
Nowicjusz
 
Posty: 41
Prawo jazdy: 01 01 2001

18 Lut 2012, 14:30

Te tanie Polskie Debice, to byla zwykle guma po prostu, co tam 20 lat temu dawali do mieszanki ze to byla niby super uniwersalbna opona? :D Po prostu auta byly slabsze, wolniejsze, ludzie bardziej mysleli. A teraz popada snieg i standardowy widok - BMW w rowie, nawet zimowe opony 20latkowi nie pomogly. :wink:

Uwierz mi ze tylno napedowy pusty bus na zimowych sie prowadzi gorzej niz osobowka na letnich, a jakos ludzie daja rade tym jezdzic. Kwestia tylko dostosowac predkosc do swoich umiejetnosci i warunkow panujacych na drodze.
Czimi
Stały forumowicz
 
Posty: 2099
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: W210 220 CDI

18 Lut 2012, 19:07

No troche zależy też od kierowcy,ja dziś widziałem Poloneza który już prawie leciał bokiem przy ledwo 40km/h jak wchodził w zakręt.
TFSI
Stały forumowicz
 
Posty: 2214
Auto: Alfa Romeo 156
Silnik: 1.9JTD 115km
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2003