REKLAMA
Witam. Posiadam Fiata Grande Punto 2008 1.2 8V i jestem zmęczony tą słabą jakością wykonania w środku samochodu i tym, że prawie co miesiac coś nowego się psuje. W tym tygodniu przestały działać różne funkcje w przednich drzwiach i w klapie bagażnika wraz z światłem stop. Z racji tego, że nowej wiązki nie udało się kupić więc przy zawiasach są polutowane do miedzianych kabli te posrebrzane, które są elastyczne dzięki czemu przy otwieraniu i zamykaniu drzwi kable się nie łamią jak sztywne miedziaki.
Z racji tego chciałbym kupić samochód używany do 50000 zł najmniej awaryjny i najmniej podatny na korozję, z silnikiem powyżej 1.5 pojemności oczywiście do 2.5. Moc powyżej 110 KM. Przede wszystkim zależy mi na dobrej jakości wykonania, niewielkim spalaniu i dobrej elektryki bym nie musiał przerabiać jak w punciaku . Benzyna, ponieważ częściej jeżdżę po zakorkowanym mieście Wrocławia niż w trasie. Dłuższe trasy mi się zdarzają 2-3 razy w miesiącu. Jaki samochód polecacie? Myślałem o Volvo V40 i było dużo pozytywnych opinii ale niektóre opinie znalazłem, że one lubią się sypać, że volvo już nie jest takie jak kiedyś. Nie chcę SUV-a.