Samochód od handlarza, zapewniał mnie że wystarczy wsiadać i jeździć!

11 Paź 2018, 09:33

Z gory mowie i przepraszam ze temat bedzie inny dlatego prosze o ewentualne przeniesienie do odpowiedniego dzialu bo nie wiedzialem gdzie napisac , moze mial ktos z was podobna sytuacje
Kulilem meganke 2002 r 1.4 b/g od znajomego handlarza , facet dobrze zna cala moja rodzine jego zona jest kolezanka mojego ojca wiec myslalem ze facet bedzie uczciwy , zapewnial mnie ze auto jest bez wkladu , ma nowe hamulce z przodu jedynie byl malowany blotnik i wymieniana lampa , do tego swiecily sie kontrolki chwc engine service i kontrolka poduszek , sam powiedzial ze to nic wielkiego jest to wina gazu bo cytuje" jak sie zaklada gaz to jest ingerencja w caly uklad a w aso za wymiane tych czujnikow chca majatek , wsiadac i jezdzic " mowie ok nie znam sie na mechanice zaufam mu bo znajomy , minely 3 tyg oddaje auto do mechanika bo piszczy na 5 biegu oto lista usterek ktore wyszly na poczatek a mechanik mowi ze jak by zajrzeli bardziej to nie wiadomo czwgo sie jeszcze mozna spodziewac ,
Do wymiany skrzynia biegow , 3 oslony przegubu bo nie bylo , sworzen wahacza , tuleje stabilizatora , klocki hamulcowe (wbrew zapewnieniom ze hamulce nowka sztuka, lozysko kola przod , linka recznego, potencjometr (przez niego kom pokazywal blad ) czujnik stopu , i napinacz pasa (przez niego swiecila sie poduszka , calosc wycenil na jakies 2300 zl na poczatek , co mam zrobic jesli sprzedawca nie bedzie chcial przyjac tego zlomu spowrotem ? Mam szanse na odzyskanie pieniedzy ? Jestem zalamany

11 Paź 2018, 09:39

3 tyg to juz spory okres czasu i nie liczyłbym że przyjmie od Ciebie auto, w zasadzie sam mogłeś sprawdzić chociażby na SKP rzeczy takie jak gumy na przegubach, klocki zawieszenie itd. To co mówi sprzedający zawsze trzeba sobie oddzielić na drugą stronę. Jedynie można się ubiegać o zwrot auta z powodu zatajonej usterki skrzyni biegów.

11 Paź 2018, 09:59

berbel napisał(a):swiecily sie kontrolki chwc engine service i kontrolka poduszek , sam powiedzial ze to nic wielkiego jest to wina gazu bo cytuje" jak sie zaklada gaz to jest ingerencja w caly uklad a w aso za wymiane tych czujnikow chca majatek , wsiadac i jezdzic "

Rada na przyszłość jest taka że nie kupuje się samochodu z błędami jak nie masz zamiaru naprawiać problemu i cena nie jest atrakcyjna. W tym przypadku sprzedający może zrzucić winę całkowicie na Ciebie mówiąc że wiedziałeś że kupujesz samochód nie w pełni sprawny bo kontrolki już to sygnalizowały.

berbel napisał(a):co mam zrobic jesli sprzedawca nie bedzie chcial przyjac tego zlomu spowrotem ? Mam szanse na odzyskanie pieniedzy ? Jestem zalamany

Pogadaj z nim ale myslę że będzie to ciężki temat i samochodu nie będzie chciał przyjąć z powrotem.

11 Paź 2018, 10:49

Z wad które wymieniłeś tylko skrzynia biegów nadaje się do reklamacji, reszta to elementy eksploatacyjne. Tylko ze skrzynią i tak będzie problem, bo to stare auto i jej zużycie może wynikać z wieku, więc sąd może nie pójść na Twoją korzyść...

Zapewnienia handlarza nie mają znaczenia, u nich każde auto jest najlepsze, super, bez wkładu i tylko lać paliwo. Masz nauczkę za swoją niewiedzę i lenistwo, na przyszłość już będziesz wiedział żeby auto sprawdzić.

11 Paź 2018, 15:23

Wiec tak facet wstepnie zgodzil sie na przyjecie auta ale prawdopodobnie o kwote pomniejszona od podatki ktore zaplacil , w sobote mam sie z nim kontaktowac zeby ustalic co dalej , mam nadzieje ze wszystko pojdzie dobrze , jak uda mi sie odzyskac pieniadze to bede mial mauczke na cale zycie .... jeszcze jedno pytanie , nie zdazylem tego auta przerejestrowac na siebie , jak moze wygladac zwrot tego auta ? Czy ponosze jakies dodatkowe koszty? Musze to potem gdzies zglosic ?

11 Paź 2018, 18:19

Wszystko zależy jak handlarz sporządzi umowę ale Ty nic nie będziesz musiał zgłaszać, no chyba że ubezpieczenie wziąłeś na siebie to trzeba będzie jakoś to rozwiązać

12 Paź 2018, 09:34

Nie zdążyłeś go przerejestrować na siebie więc tutaj nie ma problemu, zresztą handlarz sam będzie wiedział jak to załatwić formalnie, a im wcześnie pozbędziesz się tej "perełki" tym lepiej dla Ciebie.

14 Paź 2018, 18:52

Odgrzewam kotleta auto udalo mi sie zwrocic ale Uwaga : handlarz dal za nieego 3 tys tyle jest w umowie kupna sprzedazy od poprzedniej wlascicielki , ja zaplacilem 4700 , i on mi mowi ze zaplacil z tego 850 zl ppdatku ale tego nie policzy i zwrocil mi 4 tysiace , mozliwe ze az tyle podatku zaplacil czy poprostu zrobil mnie bez mydla ?

14 Paź 2018, 19:44

zrobił Cię bez mydła

14 Paź 2018, 19:50

No to ladnie , wiec ile max tego podatku mogl zaplacic ?

14 Paź 2018, 20:07

Nie wiem dokładnie jakie tam są podatki dla handlarzy, z tego co przedstawiłeś to wychodzi 18% ale i tak okres rozliczeniowy nie jest chyba co miesiąc więc pewnie nic za niego nie zapłacił bo anulował sprzedaż a już nie wspomnę o tym że pewnie deklarował jakieś naprawy na to auto aby ''zarobek'' był mniejszy.

17 Paź 2018, 10:32

Podatek płaci od tego co zarobi. Więc przy kupnie przez niego samochodu nic nie płaci a jak tobie sprzedał i zarobił 1700 to od tego mógł zapłacić podatek (tzw. marża) ale jak mu zwróciłeś auto to nic nie płaci.

Przypuszczam, że nie miałeś faktury VAT a on powiedział mniej więcej podatek od całej wartości jak by sprzedawał na taką fakturę ale żeby go tak sprzedać to musiał by też na taką fakturę go kupić a kupił na umowę

więc tu wchodzi w grę pierwsza opcja.

No ale nawet jak by kupił auto za 3000 brutto na FV to wrzuca w koszty podatki i przy sprzedaży oczywiście płaci cały podatek przy wystawieniu FV ale wcześniej wrzucił jego część w koszty więc tak naprawdę nie płaci tyle

no ale można zawsze ściemniać kupującemu że taki poszkodowany...