07 Mar 2018, 19:18
No to zawieź mu te auto spowrotem i niech ci naprawi odmę ( a właściwie najlepiej wymieni, bo koszt niewielki ) i naprawi ten simmering.
A skoro został on wypchnięty, to jakaś przyczyna musiała być. A skoro jest niedouczony, to niech się nie chwyta za naprawy, których robić nie umie. Oczywiście zakomunikuj mu, że wymiane simmeringa ma zrobić na własny koszt, bo spartolił swoją robotę. Ty masz prawo nie wiedzieć, że musi być jakaś przyczyna tej awarii, ale on, skoro bierze za to pieniądze ma obowiązek wiedzieć. A jak nie wie, bo jest niedouczony, to niech płaci. Nauka kosztuje. Z tym, że to nie ty masz płacić za jego naukę, a twój samochód to nie królik doświadczalny, na którym on ma się uczyć.
Chyba, że nie liczysz się z kasą i kolejne 5 stówek nie ma dla ciebie znaczenia.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...