REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
Czy tylko to było robione? Na pewno nic więcej nie było zmieniane?looleq98 napisał(a):Byłem już u kilku "speców", zawsze diagnoza kończy się na zrobieniu geometrii i stwierdzeniu, że wina nie może leżeć po stronie owego stabilizatora, zaś przed jego wymianą wszystko było w porządku.
Zostały wymienione poduchy i stabilizator, gdyż ASO dostaje taki komplet, samych poduch niby nie wymieniają. O łącznikach nic nie było mówione, więc jak mniemam pozostały stare.Wymienione zostały wszystkie elementy stabilizatora czyli poduszki i łączniki stabilizatora? Sam stabilizator rozumiem że został ten który był?
Założone są standardowe gumy. Czy drążek ugina się odpowiednio ciężko mi powiedzieć, musiałbym podjechać sprawdzić do mechanika, lecz prawdopodobnie któryś z fachowców zwróciłby na to uwagę.Teraz pytanie jakie masz założone gumy czy jest to poliuretan? Czy drążek ugina się odpowiednio? Teoretycznie wymiana gum i drążków stabilizatora nie powinna mieć wpływu na geometrię.
Tak, tylko to było robione. Reszta jest jeszcze w oryginale.Czy tylko to było robione? Na pewno nic więcej nie było zmieniane?
Właśnie wszystkie parametry są w normie. Musiałbym dokopać się do wydruku z ostatniej geometrii.A ta geometria którą robisz jak wychodzi? Bo skoro ściąga to nie może wyjść prawidłowa.
Jak znajdziesz to wrzuć jego skan lub zdjęcie na pewno pomoże.looleq98 napisał(a):Musiałbym dokopać się do wydruku z ostatniej geometrii.
A jak obciążysz samochód równomiernie? Tak naprawdę mocne obciążenie jednej strony może znacząco wpływać na prowadzenie samochodu. Najlepiej sprawdzać czy jest ok przy równomiernie obciążonym samochodzie lub jak jedziesz sam.looleq98 napisał(a):zależy od obciążenia z prawej strony samochodu