REKLAMA
Witam wszystkich na forum. Mój pierwszy post, mam nadzieje że często będę tu zaglądać.
Od jakiegoś czasu poszukuję autka. Przeznaczenie głównie dojazdy do pracy (ok. 25km). Budżet 60 tys. Wymagania to: sedan, diesel, manual, 2010+, do 130-140tys. przebiegu.
Na początku decyzja padłą na A4 B8 ale po jakimś czasie bezowocnych poszukiwań, zmieniłem swój typ na Passata CC. I tak już trwają poszukiwania CC od jakiegoś roku. Ciężko znaleźć coś godnego uwagi. Większość za takie pieniądze mają po 180tys. przebiegu, również wiele jest z DSG którego bym nie chciał.
Ostatnio na ulicy spodobał mi się Citroen C5, III generacji co myślicie? Warto "pchać" się w auta na "F"?
Dokładnie taka wersja jak z ogłoszenia poniżej. W porównaniu do modeli o których pisałem wyżej można znaleźć w zdecydowanie lepszym stanie/wyposażeniu za mniejsze pieniądze.
[link do oferty na Allegro wygasł]