Sedan/Limuzyna/SUV Które wybrać?

03 Lis 2015, 13:05

Trzeba będzie chyba stworzyć temat "Garaż naszych marzeń" w "OT" albo "Moto na wesoło"

Cayman GTS jest całkiem pikantny i podbiera klientów ubogim wersjom 911

03 Lis 2015, 13:15

szybki napisał(a):marcinkm tak sobie czytam Twój opis porszaka i myślę że znakomicie pasuje do takiego miłego forumowicza od tigry ...

Mam rozumiec Tigra Twoje niedoscignione marzenie...

Moj chociaz do czegos pasuje ... Lepiej pasowac do czegos niz do niczego.

uszczypliwosc od goscia z toyoty hmmm ok. Panie Moderator chyba Pan nie jezdzil w zyciu czyms wiekszym niz toyota.

Wracam do tematu bo strata czasu na jakies Tigry

ciezko miec 3 auta rodzinne, sportowe, terenowe.

Osobiscie dla mnie Cayenne to takie male polaczenie. Mam auto rodzinne duze, mocne i swietnie sie prowadzi i dobre na bloto i male i wieksze przeszkody.

Tyle.

Jeszcze podoba mi sie Panamera i tak jak koleka pisal 911 hmm nie wyglada tylko jezdzi i miejsca w niej porazka.

03 Lis 2015, 13:23

marcinkm napisał(a):uszczypliwosc od goscia z toyoty hmmm ok. Panie Moderator chyba Pan nie jezdzil w zyciu czyms wiekszym niz toyota.

ktoś tu ma kompleks odnośnie rozmiaru

GS V8 jest dłuższy

marcinkm napisał(a):Mam auto rodzinne duze, mocne i swietnie sie prowadzi i dobre na bloto i male i wieksze przeszkody.

i zgodnie z zasadą jak coś jest do wszystkiego to...
btw.
Nigdy nie widziałem aby Cayenne zjechało z asfaltu w błoto, szczególnie w wersji V8 gdzie prześwit to tyle co nic, a felgi mają po 19-20 cali fabrycznie

mike1735 napisał(a):Trzeba będzie chyba stworzyć temat "Garaż naszych marzeń" w "OT" albo "Moto na wesoło"

myślałem o tym ostatnio i drugi typ co byśmy wybrali z danego segmentu i dlaczego

edit:
jeśli chodzi o "sportowość" SUVów

[Aby zobaczyć film musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

03 Lis 2015, 13:35

W sumie coś jest w tej uniwersalności Cayenne

marcinkm napisał(a):Panie Moderator chyba Pan nie jezdzil w zyciu czyms wiekszym niz toyota.

oj tutaj bym tak nie pił do szybkiego

ja bym raczej pytał czym nie jeździł

dzida napisał(a):myślałem o tym ostatnio i drugi typ co byśmy wybrali z danego segmentu i dlaczego

zajmie się tym

03 Lis 2015, 20:08

marcinkm napisał(a):Mam rozumiec Tigra Twoje niedoscignione marzenie...

Moj chociaz do czegos pasuje ... Lepiej pasowac do czegos niz do niczego.

Tigra jest ok. a 1,6 to już bestyjeczka

A tak na poważnie to zażartowałem z tigrą

marcinkm napisał(a):uszczypliwosc od goscia z toyoty hmmm ok. Panie Moderator chyba Pan nie jezdzil w zyciu czyms wiekszym niz toyota.

Tu akurat źle trafiłeś bo lubię się bawić autkami i mam kolegów którzy też to robią więc czymś tam jeździłem chociaż nie wiem co masz na myśli jeżeli chodzi o wielkość ...

Ogólnie powiem Ci tak:
- zgadzam się z Tobą co do cajena że jest prodiżowy

(czyt. prestiżowy), bardzo dobrze się prowadzi jak na suva, jest dosyć szybki jak na suva ale w/g mnie popadasz w zbyt mocną euforię ponieważ wersja którą używasz nie należy do najdroższych więc podkreślane przez Ciebie spojrzenia występują ale nie u znawców tematu, szydzenie z innych marek też jest nie na miejscu bo Twoje cajen to droga wersja wieśwozu, podkreślasz osiągi ale zapominasz że Twoje auto w kategorii suv jest w miarę szybkie ale w kategorii aut szybkich jest lipa...

Do tego zapominasz o następnej sprawie jaką jest serwis więc tu akurat chyba nie zaprzeczysz że jest drogo albo powiedziałbym bardzo drogo... i chyba znane Ci są tematy tulejowania V8ek albo próby naprawy silników porsze tak żeby wyszło poniżej 15k ...

A jak Ciebie się posłucha to sielanka za 50k. auto do sportu, do terenu, do budzenia respektu, do ... wszystkiego... a prawda jest taka że w moim mieście jest kilku kozaków z kasą i świadomych motoryzacji i żaden z nich nie ma cajena tylko jest grana Geklasska V8 z kompresorkiem albo albo nowy escalade...

p.s

Jak miałbyś wątpliwości co do mojego "dużego" ... auta

to zapraszam Cię, akurat jestem w trakcie sprzedaży rodzinnego F150 super duty w wersji wszystko x2

to zobaczysz jak wygląda "długi" ... pojazd, ewentualnie doświadczysz też "szerokości" bo jest opcja bliźniaków...

03 Lis 2015, 20:19

szybki napisał(a):Geklasska V8 z kompresorkiem albo albo nowy escalade.

faktycznie grubo skoro Gelendevagen nie wychodził w serii z k

szybki napisał(a): akurat jestem w trakcie sprzedaży rodzinnego F150 super duty

daję pińcet i pasz pan umowę bo nie mam czasu

03 Lis 2015, 21:24

no i szybki pozamiatał w temacie

03 Lis 2015, 22:54

szybki napisał(a):Twoje cajen to droga wersja wieśwozu

I tyle wystarczy, zal to czytac. Albo skonczyles podstawowke , albo w domu nie nauczyli Cie kultury. Myslalem, ze to Moderator ma cos tutaj reprezentowac.

I reprezentuje czyt. wyzej.

Nie zapominaj , ze inni tez mają takie auta i cieszą sie nimi lub chcą mieć...

03 Lis 2015, 23:00

dzida napisał(a):i zgodnie z zasadą jak coś jest do wszystkiego to...
btw.
Nigdy nie widziałem aby Cayenne zjechało z asfaltu w błoto, szczególnie w wersji V8 gdzie prześwit to tyle co nic, a felgi mają po 19-20 cali fabrycznie

Wiedziałem, że ktos to napisze coż audi rs6 combi

rodzinne auto. Trendy sie zmieniają. I trzeba znaleść balans.

mike1735 napisał(a):W sumie coś jest w tej uniwersalności Cayenne

bo jest i za nieduze pieniadze.

Widze kolega ma focusa tez mialem kilka lat temu i tylko kilka miesiecy st tego 170 km 2003 swietnie sie prowadzą

. Rok temu mialem st220 3.0 v6 swietne recaro fotele i ladnie jedzil.

03 Lis 2015, 23:06

mike1735 napisał(a):daję pińcet i pasz pan umowę bo nie mam czasu

To autko nie jest warte "pińcet" bo jest starawe ale baaardzo długie...

mike1735 napisał(a):faktycznie grubo skoro Gelendevagen nie wychodził w serii z k

Wydaje mi się że wychodziły było to rozwinięcie silnika m113 4,3 z tego co pamiętam 5,4 v8 cuś takiego

Nie to że jestem taki w mercach tylko mam kolegę od Merców który posiada clk m113

marcinkm napisał(a):I tyle wystarczy, zal to czytac. Albo skonczyles podstawowke , albo w domu nie nauczyli Cie kultury. Myslalem, ze to Moderator ma cos tutaj reprezentowac.

I reprezentuje czyt. wyzej.

Nie zapominaj , ze inni tez mają takie auta i cieszą się nimi lub chcą mieć...

Łoj nie obrażaj się

ale chyba czegoś nie zrozumiałeś ja nawiązałem do tego że porszawkę ustawiłeś ponad inne auta korzystając z argumentów dosyć ideologicznych a sam jeździsz autem które jest w linii prostej powiązane z modelem VW touareg z grupy wieśwagen... więc chyba temu nie zaprzeczysz???

I żeby nie było: cajen mi się podoba jako suv, jest fajny jako suv ale ma również swoje wady które powodują to że jest tani jak barszcz... a jeżeli jesteś fanem porsze to powinieneś wiedzieć czemu nie trzyma ceny tak jak wie każdy właściciel 911 996 n/a.

04 Lis 2015, 09:24

Kilka osób już mi mówiło , radziło , co do serwisu Porsche jak z częściami jakie są koszty ew napraw itp. Niektórzy chwalą niektórzy odradzają, podobno jak ktoś robił w silniku jakąś listwę na poprawioną to można brać, piszą że pneumatyka siadała i również naprawa pochłaniała kilka/ kilkanaście tysięcy.
Każdy za to chwali Audi Q7 ,wychodziły też w wersji 7 osobowej ( chociaż tyle niepotrzebuję ) Ostatnio uciekła mi z 2007 roku, z lampami polift czyli full led przód plus tył juz z modułami ory, czyli kierunkowskazy znikające itp. Oryginalne lampy tez dawał w zestawie w stanie idealnym.
Niestety sprzedało się jak ciepła bułeczka z silniczkiem 3.0 Tdi.
Napisałem na forum dlatego, że mam dylemat. można wyłożyć ( jednak jest troche kasy) i jeździć starszym autem rok 2003-2005(np porsche) a za tą samą cenę można mieć czasem 2,3,4, letnie auto (fakt troche oklepane ale jednak)
Niestety nie stać mnie na kupno 2 różnych samochodów zresztą mam garaż tylko na 3 stanowiska i wszystkie są zajęte) . Passacik o którym wcześniej pisałem poszedł w znajome ręce, wszystko było w nim w oryginale, przebieg też w miarę się pokrywa miałem okazję się nim przejechać bardzo miło, zdecydowanie ciszej niż w B6 , tyle że nie wgniata w fotel tak jak moje byłe BMw.

Co myślicie o Mercedesie Gls, 2005+? podobno silniki sypały się rozrządy.. tylko znowu... PODOBNO.

04 Lis 2015, 09:58

DjMatti napisał(a):Niestety sprzedało się jak ciepła bułeczka z silniczkiem 3.0 Tdi.

ciesz się, bo ten silnik to szmelc
1. Wujek znajomego miał to w Q7 i po każdym wypadzie do Niemiec musiał robić dolewkę oleju. Kiedyś wybuchła mu skrzynia biegów pod Krakowem. Auto dziadostwo w porównaniu do 2 Mercedesów S i jednego CLS, które posiadał również
2. Kiedyś oglądałem u handlarza Saaba i miał prywatnego VW Touarega z 2013r. 3,0TDI kupionego w salonie ze skrzynią DSG. Nalatane miał 95tys. km.
Mówił, że po każdej podróży do Francji (stamtąd ściągał ciężarówki) musiał dolewać olej po 1l -1,5l (2 letnie auto z małym przebiegiem!). W dodatku skrzynia DSG już zaczynała szwankować. Powiedział, że wiecej tego dziada nie kupiłby i skusił się na niego, bo ma znajomego w Rzeszowe w salonie VW. Ten znajomy skręci mu licznik, wyczyści bazę danych i sprzeda tego VW "premium"

04 Lis 2015, 11:11

I Tu znowu powinny paść słowa: Jak dbasz tak masz. Wujek ma Q7 już 5 rok , właśnie 3.0 Tdi, nic oprócz wymiany oleju, hamulców raz na jakiś czas nic w nim nie robi . Przebiegi ? W granicach 3-4 tyś miesięcznie
skrzynie dsg, mają opinie bardzo niezawodnych skrzyń.

04 Lis 2015, 12:09

Jak dbasz tak masz.... jasne. Silnik na gwarancji, nie przejechał 100tys. km i żre olej i co tu zadbasz jak coś jest do niczego? Wymiana rozrządu 5000zł... Drugiego jak stać na 3 mercedesy wysokiej klasy i nowego z salonu raczej nie oszczędza na serwisie... Za sam amortyzator do S-ki płacił w ASO ponad 5tys.

DjMatti napisał(a):skrzynie dsg, mają opinie bardzo niezawodnych skrzyń.

Coś Ci się pokiełbasiło, bo są niezawodne jak są nowe. Po 150tys. (oczywiści po gwarancji) zaczynają się problemy z mechatroniką, a naprawy są liczone w tysiącach. Skrzynie DSG mają opinię szybkich i nie podwyższających paliwo.

04 Lis 2015, 12:18

szybki napisał(a):Wydaje mi się że wychodziły było to rozwinięcie silnika m113 4,3 z tego co pamiętam 5,4 v8 cuś takiego

i tak w porównaniu do AMG 6x6 to cienias

szybki napisał(a):To autko nie jest warte "pińcet

no pszesz żartuje

za dużo oglądałem zlomnika

marcinkm napisał(a):Widze kolega ma focusa tez mialem kilka lat temu i tylko kilka miesiecy st tego 170 km 2003 swietnie sie prowadzą

no fajnie lata

szkoda że tylko 110KM ale turbina z VTG nawet robi robotę

szkoda że tylko 5 biegów. Gdyby tak wysadzić graty z ST do kombi

DjMatti napisał(a):Co myślicie o Mercedesie Gls, 2005+

nie ma takiego modelu. Albo wielka krowa GL, albo klasa średnia GLK, albo legenda czyli G klasa. Teraz coś pozmieniali ale nie ogarniam tych 3 literowych nazw