29 Lip 2021, 19:09
Samochód stracił moc, głównie przy podjazdach. Brak momentu przy niskich obrotach coś jakby jeździć wolnossącą benzyną choć nadal jest w stanie się rozpędzić do 120km/h bez problemu. Nie ma żadnych błędów na desce rozdzielczej, po podłączeniu interfejsu również brak błędów.
Samochód ma 180tys km przebiegu.
Czy na podstawie załączonych wskazań można coś wywnioskować zanim oddam do mechanika?
Podejrzewam albo zapchany DPF albo wtryski. Ewentualnie przepływomierz, lambda, turbina. Wiem, że problem z DPFem może wynikać z uszkodzonych wtrysków.
Jeśli chodzi o DPF.
Z DPFem był już problem. Był oddawany do płukania. Wtedy wyskoczył check engine i samochód po kilku km wchodził w tryb awaryjny. Po wyczyszczeniu przez kilka tygodni było o wiele lepiej ale nie był tak zrywny jak po zakupie. Czy możliwe, że DPF nie został wyczyszczony całkowicie i pozostaje albo wycięcie albo wymiana na nowy? xD Jeżdżę nim raczej wokół domu(30km dziennie po lokalnych drogach) i być może nie ma warunków do wypalenia. Czy zapchanie 73proc może już dawać takie objawy?
Jeśli chodzi o wtryski.
Spalanie wysokie. Wskazanie komputera 8l/100km ale jeżdżę głównie pod miastem na krótkich odcinkach w górach(duże różnice terenu) więc raczej ma prawo być takie? Nie wkręca się na obroty jak dawniej. Pracuje twardo, czuć drgania na kierownicy, pedałach. Czy po wskazaniach korekcji można coś stwierdzić?