REKLAMA
Witam,
dysponując budżetem ~40 tys. zł chcę kupić którąś z limuzyn z segmentu D premium. W grę wchodzi tutaj kilka modeli. Zależy mi natomiast na tym, żeby na samochód nie wydawać koszmarnych pieniędzy - chciałbym aby koszta roczne (pomijając ubezpieczenie) nie przekraczały około 5-6 tysięcy złotych. Co roku przejeżdżam około 20 tysięcy kilometrów, poza tym nie zależy mi na serwisowaniu auta w ASO - wierzę w niezależne serwisy poniższych marek. Modele które mnie interesują to:
Volvo S60 2.4 D5 163km [2003 - 2005] - To od zawsze mój samochód marzenie, niskie spalanie, podobno wysoka niezawodność i niesamowite bezpieczeństwo, ale czy nie zbyt drogi serwis? Z drugiej strony czy serwis naprawdę będzie tu tak potrzebny? Poza tym samochód można bardzo dokładnie sprawdzić przed zakupem na ASO.
Saab 9-3 1.9 TiD 150 km [2005 - 2007] - Tutaj za oprócz solidnego szwedzkiego wykonania przemawia cena auta. Spalanie również wporządku, ale słyszałem, że serwis i ceby koszmarnie drogie? Jak wypadają one w porównaniu do Volvo?
Audi A4 2.5 TDI 163km [2002 - 2004] - Ten samochód niestety droższy w zakupie. Poza tym spalanie o 2-3 litry wyższe niż w Volvo, ale za to na plus przemawia serwis, który chyba nie powinien być tak drogi? Te silniki są zbudowane na tych samych częściach co Skoda, czy tylko mi się wydaje?
Jaguar X-Type 2.2D [2004 - 2005] - To auto ładne i mało spala, ale nieco słabsze co średnio mi się podoba. Czy mocno czuć różnicę w tych 30 koniach mocy? Poza tym to silnik z Forda więc pytanie: czy często miewa problemy i jakie są koszty serwisu takiej maszyny?
Proszę o wasze subiekywne opinie, dlaczego warto wziąść to a nie inne i na ile faktycznie te samochody zmieszczą się w zakładanych przeze mnie kosztach rocznych?
Pozdrawiam