Sens naprawiania Golfa IV? Ładować kasę w niego?

25 Kwi 2021, 16:29

Hej. Chciałbym Wam możliwie krótko przedstawić stan techniczny swojego auta, i potrzebuję Waszej opinii czy warto to naprawiać żeby posłużył jeszcze z 3 lata, czy nie?

Mam prawie 20 letniego golfa 4 130 km tdi, kupiony jako zmappowany na 170 km. Przyspiesza bardzo nieźle itd., to jest właściwie jego jedyna zaleta, ale zbliżają mi się duże koszty...

1. Rozrząd - nie był wymieniany od około 70-80k km - koszt ok. 1k zł.
2. Filtry, oleje, klima - koszt ok. 500 zł.
3. Muszę kupić dwie opony bo te są zajechane już - koszt ok. 500 zł.

A więc mowa tutaj o typowych kosztach eksploatacyjnych. Ale do tego:

4. Wymiana pokrywy silnika. Generalnie mam tam odmę, mechanik stwierdził że silnik szybko umrze jak tego nie zrobię (wymiana pokrywy + wyczyszczenie). Nie powinienem przekraczać obrotów powyżej 4k, a najlepiej 3k. Jak się tego będę trzymał, to powinno być spoko. Niestety podobno ta pokrywa do mojego modelu jest droga (800 zł). Koszt z robotą ok. 1000 zł.

5. Coś z termostatem chyba. Generalnie wskazówka temperatury oleju pokazuje mi minimum i się nie rusza. Nie wiem czy muszę to robić. Obstawiam tutaj koszt 300 zł.

6. Mam jakiś mankament, z przodu auta auto wydaje metaliczne dźwięki podobne do świergotu ptaki. Podobne do zepsutego łożyska. Może to jest łożysko. :) W każdym razie, niepokojący dźwięk. Obstawiam tutaj koszt 500 zł.

7. Wycieka olej z turbosprężarki, ale jeszcze chyba tego nie muszę regenerować. A jak będę musiał, to koszt raczej poniżej 1k?

Żeby tego było mało! Co jeszcze jest nie tak?
8. Płyn chłodniczy mi wycieka, ale bardzo powoli, więc tego nie naprawiam.
9. Płyn spryskiwaczy to samo, ale też tego nie naprawiam.
10. Podsufitka się gdzieś tam odkleja, trochę lipa.
11. Głośniki nie grają - to akurat bym zrobił (koszt ok. 300 zł)

Mam zregenerowany alternator, nowy układ hamulcowy i amortyzatory/mocowania.

Tak więc widzicie jaki jest stan powyżej.

Podsumowując, w dużym przybliżeniu:
- oleje itp. 500 zł
- pokrywa 1000 zł
- rozrząd 1000 zł
- opony 500 zł
- termostat 300 zł
- dziwne dźwięki 500 zł
- głośniki 300 zł

To się już sumuje na około 4k zł. Gdzieś tam jeszcze turbo będzie trzeba kiedyś zrobić, więc +1k. Pozostaje podsufitka, wycieki z chłodnicy/spryskiwaczy, czego nie będę robił dopóki te wycieki są znikome.

Ja jestem w stanie przełknąć ten koszt, z bólem, jeśli miałbym mieć spokój na następne 3 lata, choć różnie może być.

Czy to rozsądne ładować tyle kasy w tego golfa? W końcu sama jego wartość może być podobna do tego co w naprawę chcę włożyć.

Proszę o opinie, dzięki :)
wxr
Początkujący
 
Posty: 61
  • 25 Kwi 2021, 19:26

    A za ile mógłbyś kupić drugie auto?

    Licz że w pakiet startowy w drugie auto też trzeba będzie wydać ok 1500-2000
    To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
    Kao
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 16515
    Zdjęcia: 107
    Miejscowość: Francja
    Przebieg/rok: 40tys. km
    Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

    26 Kwi 2021, 10:16

    Przy samochodach które mają już swoje lata czasem koszty napraw przwyższją koszt wartości auta co nie znaczy że nie opłaca się tego zrobić żeby znowu przez kilka lat jeździć bezawaryjnie.

    Kupując inny samochód nie da się wszystkiego przewidzieć więc z kosztami dodatkowymi może być różnie do tego musisz od razu liczyć przerejestrowanie plus OC. Następnie pakiet startowy jak wspomniał [email widoczny po zalogowaniu] />
    Jeżeli miałbyś kupić auto w podobnej cenie co do wartości obecnego Golfa to lepiej moim zdaniem go naprawić o ile blacha jest jeszcze zdrowa.
    Rokiko
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 9986
    Zdjęcia: 35
    • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

      Fotel Alpine
      Legendarna zwinność Alpine wynika z niewielkiej masy auta. Nasi inżynierowie zastosowali tę zasadę przy projektowaniu fotela, dzięki któremu kierowca i maszyna stają się jednością. Ultralekki fotel kubełkowy Siedzenie ...