16 Cze 2010, 21:20
Witam. Mam następujący problem, pojawił się on nagle. Mam gaz I generacji bez sekwencji. Pewnego dnia wsiadłem do samochodu, przełączam na gaz po czym obroty momentalnie spadają i samochód gaśnie. Pomyślałem ,że to gaz się rozregulował (po ostatnim wystrzale ,przy którym ucierpiał filtr powietrza objawy były b podobne). Jednak teraz wygląda to troche inaczej. Po przejechaniu ok 1-2 km, silnik silnik się troche na grzeje to po przełączeniu na gaz jest wszystko ok. Jakieś 3 tyg temu mechanik mówił o słabym stanie parownika przy czym dodał ,że jeszcze rok-dwa posłuży. Czy to może być od tego?