06 Sty 2017, 10:56
Witam wszystkich użytkowników.
Nadmieniam, że przeszukałem forum i jest to mój pierwszy post, oraz to że jestem totalnym ignorantem w sprawach mechaniki.
Wczoraj w Łodzi, zakopałem się samochodem w mieszankę błotno-śnieżną. Próbowałem wyjechać, jednakże samochód się totalnie zakopał. Jak, że miasto było totalnie sparaliżowane, postanowiłem w następnym dniu z pomocą drogową wydobyć samochód. Szczęśliwe się udało. Jednakże.
Samochód zachowuje się bardzo niestabilnie podczas jazdy. Prędkość do 60 km/h. Kierownicę ściąga w lewo i w prawo, z przewagą w prawo. Jak zaznaczyłem nie wiem co uszkodziłem, nie wiem jak się do tego zabrać. Jeżeli macie jakieś pomysły to z przyjemnością przeczytam.