REKLAMA
Witam,
Mam problem z moją skodą, problemem jest spalanie oraz słabo chodzący silnik na gazie dopóki się nie rozgrzeje
otóż na 15l benzyny oraz 30l gazu nie mogę przejechać więcej niż 250-300km (około 100km trasa i 200km po mieście) jazda po mieście to odcinki około6-10km nie mniejsze na których używam instalacji gazowej.
ostatnio zauważyłem iż podczas jazdy na gazie zapaliła mi się rezerwa paliwa pb. zacząłem kontrolować komputerem poziom pb (ile mogę na tym co zostało w baku jeszcze przejechać) i podczas jazdy na gazie kilometry również spadają, na trasie około20km spadło mi z 55km do 45km
no i jeszcze jedna ważna rzecz to na gaz muszę przełączyć w momencie gdy wskaznik temperatury oleju już jest na środku (po mimo sekwencyjnej instalacji) bo inaczej jak się samo przełączy na gaz to potrafi szarpać wręcz kopać bardzo (w granicach 1500 obrotów) a jak się silnik rozgrzeje to chodzi gładko na gazie,
znalazłem podobne zagadnienia sugerujące iż może być komputer źle ustawiony,albo czujnik temperatury, albo brudna przepustnica, albo cewka albo świece, tak więc problemów może być sporo, dlatego chciałbym tutaj prosić o pomoc czy ktoś spotkał się z was z podobnym lub tym samym zagadnieniem,
samochód jeździ ogólnie świetnie (po rozgrzaniu) ale jest nie ekonomiczny oraz przez te problemy z gazem czuje się w nim nie komfortowo bo cały czas nie wiem czy mogę go użytkować dalej czy też siedzę na minie która mnie będzie kosztować krocie.
na instalacji jest przejechane podobno jakieś 15tys km instalacja ma niecałe 1,5roku, filtr gazu ostatnio wymieniany przy wymianie innych filtrów.
zakładam ten temat by się dowiedzieć czy to powszechna usterka, czy coś nadzwyczajnego, czy może wystarczy tylko jakaś regulacja u gazownika, a może jest to jakaś wielka skomplikowana i kosztowna naprawa,
Dodam jeszcze że z początku (świeżo po zakupie)w samochodzie falowały obroty potrafił się dusić ale sprawa została załatwiona wymianą filtrów i zarówno na benzynie jak i na gazie chodzi już gładko