REKLAMA
Witam,
Taka sytuacja. Zmarł nagle szwagier, który był jednym właścicielem auta. Z uwagi na brak testamentu, oraz dziecko z poprzedniego małżeństwa, trwa sprawa spadkowa, która będzie pewnie trwać jeszcze kilka miesięcy.
W związku z tym do momentu zakończenia sprawy, nie można użytkować auta, zbywać itp. Za dwa dni kończy się przegląd. Co w takim wypadku?
- czy można nie robić przeglądu do dnia rozstrzygnięcia sądowego sprawy spadkowej? Samochód nie jest i nie może być użytkowany.
- czy może jest obowiązek zrobić przegląd niezależnie od tej sytuacji? Jeżeli tak, to jak to zrobić, tj. czy może podjechać tym samochodem na przegląd inna osoba czy trzeba to zrobić na "na lawecie"?
- inne pytanie: kto ma ponieść koszt przeglądu?
Czy ktoś wie jak zachować się w takiej sytuacji lub/i zna jakieś konkretne przepisy, lub miejsce/urząd gdzie można uzyskać konkretną informację.
Będę wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam
Adam H.
PS: w internecie jest sporo informacji o ubezpieczeniu w takim przypadku. Z ubezpieczeniem wiem jak postępować, ale nie znalazłem informacji o preglądzie.