Spadek obrotów

11 Paź 2010, 16:13

Witam!

Jeżeli chodzi o instalacje gazowe w samochodzie to jestem kompletnym laikiem bo dopiero co nabyłem auto B+G a wcześniej nigdy nie jeździłem samochodem na gaz, ale przejdźmy do rzeczy. Po odpaleniu silnika, auto chodzi na benzynie do czasu aż się zagrzeje i dopiero automatycznie przełącza się na gaz. Nie wiem czy to normalne, ale podczas gdy jedzie na benzynie jest szarpnięcie i słychać jak włącza się gaz, auto nieco traci na mocy ale po chwili jedzie normalnie. Natomiast gdy odpalę i nie jadę, a auto jest na luzie to silnik pracuje na benzynie kiedy to pewnym czasie się przełącza na gaz i spadają obroty do 800, wtedy auto traci moc i gaśnie. Gdy w odpowiednim momencie dodam gazu podczas spadku obrotów tuż po przejściu (z automatu) z benzyny na gaz jest wszystko ok i silnik pracuje 800-900 obrotów.
Czy to jest jakaś wada, czy wystarczy jakaś regulacja u gazownika ?

19 Paź 2010, 17:17

Zeby nie robic nowego tematu zapytam tutaj bo w moim przypadku problem tez polega na spadku obrotow. Odpalam normalnie na benzynie, przelaczam w odpowiednim momencie na gaz i z tym nie ma zadnego problemu ale kiedy probuje przyspieszyc silnik dziala bez problemu do ok. 2000 obrotow a potem mimo, ze trzymam gaz wcisniety do dechy obroty spadaja, a samochod zwalnia, pod pedalem gazu czuc taka "pustke" (identycznie jak przyspieszajac ze zbyt wysokiego biegu), kiedy zredukuje bieg to dopoki silnik nie osiagnie tych okolo 2k obrotow wszystko jest ok ale pozniej znow spadek i kredki...
Na benzynie nie ma zadnych problemow. Czy to problem z filtrem gazu? A moze wystarczy regulacja u gazownika? Moze to jakis inny problem?

20 Paź 2010, 13:40

Może to być wina parownika - jest zasyfiony albo źle dobrany. Wcześniej było wszystko ok?

20 Paź 2010, 14:34

Tak bylo wszystko OK. Co ciekawe dzis rano do szkoly jechalem na benzynie ale z powrotem sprobowalem wlaczyc gaz i wszystko bylo cacy wiec jestem troche zdezorientowany...

20 Paź 2010, 14:41

Osobiście proponuję pojechac do gazwonika na przegląd.
Wcześniej proponuję sprawdzić, czy w momencie jak są problemy z obrotami na LPG nie ma ich czasem na Pb.

20 Paź 2010, 15:19

Jestem juz umowiony na jutro u gazownika. Na Pb nie bylo zadnego klopotu bo jak widzialem ze na gazie cos sie dzieje to przelaczylem na benzyne.

@edit
Hmm wystarczyla tylko regulacja u gazownika

.

21 Paź 2010, 20:00

Panowie znowu zapomnieliście napisać jakie macie instalacje!!!
Racher u ciebie prawdopodobnie wystarczy wyregulować samo przełączanie się na gaz.
Arkhotep u ciebie na 90 % jest uszkodzony reduktor.

23 Lis 2010, 13:57

Sorry za odkopanie tematu ale u mnie sprawa sie wyjasnila. Migaz jednak to nie byl reduktor. Na poczatku ominalem dosc wazny objaw, a mianowicie zdarzalo sie, ze dohamowujac do skrzyzowania itd. kiedy juz kulałem sie z predkoscia kilka km/h obroty spadaly do okolo 600, a gdy stalem juz zupelnie stabilizowaly sie do normalnego poziomu. Okazalo sie ze mialem uszkodzona sonde lambda. Wymienilem ja + (nietstety ponownie) regulacja u gazownika i smiga lepiej niz na poczatku.

23 Lis 2010, 23:40

No tak - pominąłeś ważny szczegół

Spadek obrotów

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum