edie napisał(a):jakaś konkretna wersja e34? myślałem nad nią podobaja mi sie np roczniki 95
Rocznik 95 bo pewnie masz na myśli szeroki grill
Ale szeroki grill występował dużo wcześniej. Np w wersjach z silnikiem v8 z tego co wiem od 92r.
W pozostałych wersjach podajże od połowy 94r.
Moja rada jest taka by brać egzemplarz w db stanie nawet jak jest przed liftową wersją.
Wymieniasz grila i maskę i masz szeroki gril jak w wersji poliftowej.
Koniu napisał(a):kirin88 przerabiał to na e30, zresztą to widać. Jesli teraz mówi że tak będzie z e34 to warto zaufać.
Dokładnie tak. Umiejętnie kupując e30 po nie więcej niż roku można ją sprzedać 2x drożej.
Jak dobrze pójdzie na dniach stane się właścicielem e30 2.7ETA w wąskiej lampie, która będzie idealną lokatą.
Co do e34. Na chwile obecną to ostatni moment by kupić e34 w cenie złomu bo na prawdę sprzedają się za grosze a oferują na prawdę wile.
Populacja e34 z miesiąca na miesiąc drastycznie maleje. Powód- samochody te ulegają biodegradacji wspartej działaniem podstępnej rudej i brakiem poszanowania wśród niektórych użytkowników.
Warto kupić e34, dobrowadzić do fabrycznego stanu i po prostu szanować a przy sprzedaży będzie można liczyć na pokaźny zysk
![Uśmiechnięty :)]()
Głupi przykład, gdy jak dobrze liczę w 2008r. zaczynałem przygodę z e30 to egzemplarze z 4cyl. pod maską w DB stanie blacharskim można było kupić za 2 tys.
![Mr. Green :mrgreen:]()
teraz za nie zgnite coupe 1.6 trzeba zapłacić 7-9 tys
![Mr. Green :mrgreen:]()
e30 R6 2.5 można było kupić za 3-4 tys. w ładnym stanie. Obecnie za ładne 2.5 trzeba dać parenąscie tys. zł.
Kusza napisał(a):Z tego co patrzę ceny e34 są bardzo zróżnicowane. Ile tak średnio powinien kosztować w miarę zadbany egzemplarz 525 ?
Trudno na te pytanie odp. ponieważ bardzo często ceny są nie adekwatne do stanu samochodu.
Zaryzykuje stwierdzenie, że przy umiejętnych poszukiwaniach już za 5-6 tys. zł idzie kupić na prawdę przyzwoite e34 2.5, oczywiście wymagające odrobine czułości ale na prawdę niewiele.
Za BDB egzemplarz trzeba zapłacić ok 8 tys. ale wtedy można już być wybrednym.
W zeszłym tyg. znalazłem kuplowi bardzo ładne e34 2.5 w Gubinie czyli miejscowości przy granicy owianej złą sławą dzięki wszelkiej maści przekręciarzom ;p
Zapłacił 4,7 tys. zł+ opłaty za egzemplarz w prawie idealnym stanie blacharskim. z tego co zweryfikowaliśmy prawdopodobnie bezwypadkowy, malowany był tylko prawy błotnik i zderzak a do wymiany jest przednia szyba bo pęknięta.
Tak, że za 8,5 tys. zł ma na gotowo e34 2.5 z opłatami i serwisem po zakupowym e34 w stanie można by rzec kolekcjonerskim.