REKLAMA
Witam,
5 grudnia kupiłem od kolegi samochód. Posiadał przegląd i OC. 8 grudnia wyjeżdżając z parkingu podziemnego trąciłem nie do końca zamkniętą brame wyjazdową, która w wyniku tego przestała działać. Administracja wyliczyła sobie szkody na 1700 zł.
Zastanawiam się jakie mam wyjścia z obecnej sytuacji. Czy szkodę można pokryć z OC pojazdu? Kolega miał OC wykupione na rodzica (zniżki), jeśli miało by to iść na jego polisę to rozumiem że rodzic stracił by zniżki? Nie minął jeszcze miesiąc od kupna, może powininem poprostu jak najszybciej przejestrować samochód i ubezpieczenie na siebie i wtedy pójdzie z mojego? A może lepiej próbować pokryć szkodę z jego OC, o ile spadek zniżek może być w takim przypadku niewielki i dość szybko odnawialny?
Samochód jest ubezpieczony w MTU.